Stanisław Kaim doradza nowemu burmistrzowi Grybowa

Stanisław Kaim jest doświadczonym samorządowcem. W latach 2003 – 2006 był zastępcą prezydenta Nowego Sącza Józefa Antoniego Wiktora. Wcześniej w latach 1993-2002 był radnym miasta Nowego Sącza, w latach 1993-96 delegatem do Sejmiku Samorządowego Województwa Nowosądeckiego. W latach 2009-2012 przewodniczył Radzie Powiatowej SLD. Obecnie nadal jest członkiem tej partii.

Od 8 stycznia br. pracuje w Urzędzie Miejskim w Grybowie. Doradza on nowemu burmistrzowi Grybowa Pawłowi Fydzie, który wolą wyborców został wybrany gospodarzem miasta 1 grudnia ubiegłego roku.

- Zostałem zatrudniony na pół etatu – powiedział naszemu portalowi Stanisław Kaim. – Jestem doradcą burmistrza w sprawach związanych m.in. z oświatą, opieką społeczną i dotyczących zarządzania kryzysowego. Pan burmistrz Paweł Fyda uznał, że jestem osobą, której doświadczenie samorządowe może być pomocne i warto je wykorzystać. Wspomnę tylko, że tymi zagadnieniami, a także sportem i turystyką zajmowałem się będąc wiceprezydentem Nowego Sącza. Różnica jest taka, ze miasto Nowy Sącz jest powiatem grodzkim. W Grybowie moje doradztwo będzie dotyczyło praktycznie tych samych spraw, ale na mniejszą skalę.

Warto też wspomnieć, że doradca burmistrza Fydy prowadzi także własną działalność gospodarczą. Jest członkiem Zarządu Klubu Przyjaciół Ziemi Sądeckiej oraz członkiem Zarządu osiedla Przetakówka. Kieruje również jako dyrektor Niepublicznym Przedszkolem „Akademia Uśmiechu”, a także żłobkiem i świetlicą, które prowadzone są przez Stowarzyszenie „Nowosądecka Wspólnota” w Kamionce Wielkiej.

Stanisław Kaim przyznaje, że będzie się starał jak najlepiej służyć swoją wiedzą.

- O tym, że pracuję w Urzędzie Miejskim w Grybowie zdecydował, moim zdaniem, przypadek – stwierdza Kaim. – Znałem nieżyjącego już ojca obecnego Pana burmistrza. Znam dobrze też oczywiście jego samego. Mam nadzieję, że moje doświadczenie samorządowe okaże się pomocne w zarządzaniu miastem przez burmistrza. Czuję się młodo i cieszę się, że ktoś chce z mojego doświadczenia korzystać. Współpraca z gospodarzem miasta układa się bardzo dobrze. I oby tak dalej.

Tego samego zdania jest burmistrz Paweł Fyda.

- Zaproponowałem Panu Stanisławowi, aby doradzał mi w sprawach oświatowych, a także związanych z opieką społeczną i zarządzaniem kryzysowym – przyznaje burmistrz. – Taką podjąłem decyzję. Zaważyło bez wątpienia to, że ma on duże doświadczenie jeśli chodzi o pracę w samorządzie. Doszedłem więc do wniosku, że warto je wykorzystać. (MIGA) Fot. (MIGA)