Sportowe święto w Ptaszkowej. Spartakiada – Memoriał R. Stramki i Z. Kmiecia
Na stokach Jaworza w Ptaszkowej (gmina Grybów) odbyła się dzisiaj (7 marca) 60/XVI Jubileuszowa Zintegrowana Zimowa Spartakiada Dziecięca - Memoriał im. Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia. W sportowej imprezie wzięło udział kilkuset uczestników, w tym również osoby niepełnosprawne z warsztatów terapii zajęciowej z całej Małopolski.
Zawody w Ptaszkowej cieszą się od lat ogromną popularnością. Do tej przepięknej miejscowości przyjeżdżają kolejne już pokolenia dzieciaków jeżdżących i biegających na nartach, a wraz z nimi ich rodzice. To m.in. oni dopingowali też dzisiaj swoje pociechy rywalizujące na trasie narciarskich biegów. Niektórzy z nich, wiele lat temu sami szusowali po stokach Jaworza, uczestnicząc w tej imprezie. Zawody w Ptaszkowej to ogromne tradycje. Dlatego też, co roku cieszą się one dużym powodzeniem.
Dzisiaj w Ptaszkowej, jak przystało na imprezę sportową z tak dużymi tradycjami, zapłonął spartakiadowy znicz. Tegoroczne zawody otworzyli prof. Marek Pliszkiewicz z Akademii Ekonomicznej w Katowicach oraz wójt gminy Grybów Piotr Krok.
Wszystkich uczestników bardzo ciepło powitał ks. Józef Kmak, proboszcz miejscowej parafii.
- Witam wszystkich zgromadzonych serdecznie i ciepło wraz ze słońcem, które dzisiaj od rana nam towarzyszy – rozpoczął ks. Kmak. – Życzę wszystkim miłej zabawy. Życzę tego, aby sport łączył. Fajnie, że możemy się w tak licznym gronie spotkać. Spartakiada – Memoriał im. Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia, nieżyjących już wspaniałych sportowców, którzy rozwijali u dzieci sportową pasję, na stałe wpisała się w historię i panoramę Ptaszkowej.
W imprezie wzięli udział włodarze gminy na czele z wójtem gminy Grybów Piotrem Krokiem oraz wielu zaproszonych gości. Wśród nich były Maria Stramka-Ryba, żona Romana Stramki i jego córka – Romana Stramka-Kroczek.
- Każdy organizowany memoriał jest dla mnie ogromnym przeżyciem – powiedziała naszemu portalowi żona Romana Stramki. – Kiedyś startowały w nim nasze dzieci. Dziś to już dorośli ludzie. Sędziują te zawody, jeśli czas im na to pozwala. Rodzina bardzo przeżywa tę imprezę. Zawsze staramy się uczestniczyć w tych zawodach. Obecnie mają one już znacznie szerszy zasięg, bo uczestniczą w nich również osoby niepełnosprawne, z czego bardzo się cieszę. To miło, że kultywowana jest pamięć o Romanie Stramce i Zbigniewie Kmieciu. To jest naprawdę wspaniała impreza i mam nadzieję, że będzie kontynuowana przez następne lata.
Dzisiejsza spartakiada była też okazją do spotkania się osób niepełnosprawnych i wzięcia udziału w sportowej rywalizacji. W tym roku do Ptaszkowej przyjechały zespoły reprezentujące 18 warsztatów terapii zajęciowej z całej Małopolski. Wraz z opiekunami w Ptaszkowej bawiło się dzisiaj 240 osób
Tegoroczne zawody odbywały się przy przepięknej, słonecznej pogodzie. Część uczestników dawała z siebie wszystko na wspaniale przygotowanej przez organizatorów trasie w biegach narciarskich stylem klasycznym, które odbywały się nieopodal wyciągu w Ptaszkowej. Do tej konkurencji stanęli dzieci i młodzież na dystansach dostosowanych do ich wieku. Metę raz po raz przekraczali startujący zawodnicy. Byli zmęczeni, ale uśmiechnięci. Dla niektórych były to pierwsze w życiu zawody narciarskie.
Kierownikiem zawodów, podobnie, jak w poprzednich latach był Robert Wysowski, a nad jakością tras biegowych czuwał Kazimierz Tokarz. Nad kondycją zdrowotną zawodników czuwał doktor Zdzisław Jabłoński.
Uczestnicy startowali także w konkurencji strzelanie z karabinka pneumatycznego. Nad tą konkurencją pieczę sprawował Klub LOK „Snajper” z Nowego Sącza na czele z prezesem Józefem Fiutem.
W tym roku z powodu zbyt małej pokrywy śniegu nie odbyła się konkurencja slalom gigant.
Zwycięzcy w poszczególnych grupach wiekowych startujący w biegach narciarskich otrzymali medale i pamiątkowe dyplomy, zaś sympatyczny. bałwanek-maskotka zawodów częstował wszystkich cukierkami.
Osoby niepełnosprawne brały udział w różnych grach i zabawach sportowych, które rozgrywane były na sali gimnastycznej w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 w Ptaszkowej. One też wyjeżdżały z Ptaszkowej z satysfakcją, medalami i pamiątkowymi dyplomami za zjaęcie miejsc od 1 do 3 do w konkurencjach: rzut do bałwanka oraz unihokej. Najlepsze WTZ otrzymały pamiątkowe dyplomy i puchary, a wszystkie warsztaty nagrody rzeczowe.
Organizatorem zawodów był Parafialny Klub Sportowy "Jaworze", a współorganizatorami: sołectwo wsi Ptaszkowa, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 oraz Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2, Gimnazjum w Ptaszkowej, miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, KGW Ptaszkowa, Stowarzyszenie Turystyczna Wieś Retro. Pomoc okazali także sponsorzy.
Warto wspomnieć, że dla uczestników dzisiejszej spartakiady panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały pyszną grochówę
Patronat honorowy nad spartakiadą sprawowali Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego i Piotr Krok, wójt gminy Grybów.
(MIGA)
Fot. (MIGA)
Dzisiaj w Ptaszkowej, jak przystało na imprezę sportową z tak dużymi tradycjami, zapłonął spartakiadowy znicz. Tegoroczne zawody otworzyli prof. Marek Pliszkiewicz z Akademii Ekonomicznej w Katowicach oraz wójt gminy Grybów Piotr Krok.
Wszystkich uczestników bardzo ciepło powitał ks. Józef Kmak, proboszcz miejscowej parafii.
- Witam wszystkich zgromadzonych serdecznie i ciepło wraz ze słońcem, które dzisiaj od rana nam towarzyszy – rozpoczął ks. Kmak. – Życzę wszystkim miłej zabawy. Życzę tego, aby sport łączył. Fajnie, że możemy się w tak licznym gronie spotkać. Spartakiada – Memoriał im. Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia, nieżyjących już wspaniałych sportowców, którzy rozwijali u dzieci sportową pasję, na stałe wpisała się w historię i panoramę Ptaszkowej.
W imprezie wzięli udział włodarze gminy na czele z wójtem gminy Grybów Piotrem Krokiem oraz wielu zaproszonych gości. Wśród nich były Maria Stramka-Ryba, żona Romana Stramki i jego córka – Romana Stramka-Kroczek.
- Każdy organizowany memoriał jest dla mnie ogromnym przeżyciem – powiedziała naszemu portalowi żona Romana Stramki. – Kiedyś startowały w nim nasze dzieci. Dziś to już dorośli ludzie. Sędziują te zawody, jeśli czas im na to pozwala. Rodzina bardzo przeżywa tę imprezę. Zawsze staramy się uczestniczyć w tych zawodach. Obecnie mają one już znacznie szerszy zasięg, bo uczestniczą w nich również osoby niepełnosprawne, z czego bardzo się cieszę. To miło, że kultywowana jest pamięć o Romanie Stramce i Zbigniewie Kmieciu. To jest naprawdę wspaniała impreza i mam nadzieję, że będzie kontynuowana przez następne lata.
Dzisiejsza spartakiada była też okazją do spotkania się osób niepełnosprawnych i wzięcia udziału w sportowej rywalizacji. W tym roku do Ptaszkowej przyjechały zespoły reprezentujące 18 warsztatów terapii zajęciowej z całej Małopolski. Wraz z opiekunami w Ptaszkowej bawiło się dzisiaj 240 osób
Tegoroczne zawody odbywały się przy przepięknej, słonecznej pogodzie. Część uczestników dawała z siebie wszystko na wspaniale przygotowanej przez organizatorów trasie w biegach narciarskich stylem klasycznym, które odbywały się nieopodal wyciągu w Ptaszkowej. Do tej konkurencji stanęli dzieci i młodzież na dystansach dostosowanych do ich wieku. Metę raz po raz przekraczali startujący zawodnicy. Byli zmęczeni, ale uśmiechnięci. Dla niektórych były to pierwsze w życiu zawody narciarskie.
Kierownikiem zawodów, podobnie, jak w poprzednich latach był Robert Wysowski, a nad jakością tras biegowych czuwał Kazimierz Tokarz. Nad kondycją zdrowotną zawodników czuwał doktor Zdzisław Jabłoński.
Uczestnicy startowali także w konkurencji strzelanie z karabinka pneumatycznego. Nad tą konkurencją pieczę sprawował Klub LOK „Snajper” z Nowego Sącza na czele z prezesem Józefem Fiutem.
W tym roku z powodu zbyt małej pokrywy śniegu nie odbyła się konkurencja slalom gigant.
Zwycięzcy w poszczególnych grupach wiekowych startujący w biegach narciarskich otrzymali medale i pamiątkowe dyplomy, zaś sympatyczny. bałwanek-maskotka zawodów częstował wszystkich cukierkami.
Osoby niepełnosprawne brały udział w różnych grach i zabawach sportowych, które rozgrywane były na sali gimnastycznej w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2 w Ptaszkowej. One też wyjeżdżały z Ptaszkowej z satysfakcją, medalami i pamiątkowymi dyplomami za zjaęcie miejsc od 1 do 3 do w konkurencjach: rzut do bałwanka oraz unihokej. Najlepsze WTZ otrzymały pamiątkowe dyplomy i puchary, a wszystkie warsztaty nagrody rzeczowe.
Organizatorem zawodów był Parafialny Klub Sportowy "Jaworze", a współorganizatorami: sołectwo wsi Ptaszkowa, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1 oraz Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2, Gimnazjum w Ptaszkowej, miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna, KGW Ptaszkowa, Stowarzyszenie Turystyczna Wieś Retro. Pomoc okazali także sponsorzy.
Warto wspomnieć, że dla uczestników dzisiejszej spartakiady panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały pyszną grochówę
Patronat honorowy nad spartakiadą sprawowali Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego i Piotr Krok, wójt gminy Grybów.
(MIGA)
Fot. (MIGA)