Śmieciowy apel radnych PiS do prezydenta Nowego Sącza

Sądeccy radni nie podjęli dzisiaj decyzji w kwestii podwyżek cen za odbiór odpadów komunalnych z terenu Nowego Sącza. Nie pochylili się podczas sesji Rady Miasta nad tym tematem, bo prezydent wycofał z porządku obrad własne projekty uchwał.

Przypomniała, że w przypadku spółki NOVA nadal aktualna jest sprawa zapłacenia bardzo wysokiej kary – prawie 1,7 mln złotych, za, jak sprecyzowała, między innymi niewłaściwe składowanie odpadów na czaszy tego wysypiska. Postawiła również retoryczne pytanie czy prezydent miasta chce znowu sięgnąć do kieszeni mieszkańców, by te kary uregulować.

Radna Mularczyk napomknęła także, że w tym roku Rada Miasta podniosła i to znacznie ceny za odbiór śmieci dla przedsiębiorców, a to spowodowało, że wielu z nich zrezygnowało z usługi świadczonej przez spółkę NOVA i poszukało innego kontrahenta, który teraz odbiera od nich śmieci.

- Ta uchwała doprowadziła do tego, że co dziesiąty przedsiębiorca szukał innej alternatywy – stwierdziła radna Mularczyk. – Mamy własne wysypisko, spółkę, która należy do miasta. To istny strzał w kolano, żeby tracić odbiorców.

Jako przykład podała sądecki szpital, który zrezygnował z usługi, świadczonej do tej pory przez spółkę NOVA. Potwierdziła to radna Ilona Orzeł, która przyznała, że sądecka spółka nie podjęła ze szpitalem rozmów w tym temacie i teraz usługi związane z odbiorem odpadów komunalnych realizuje spółka krakowska.

– W oczach mieszkańców odpowiedzialność za podwyżki spada na radnych. Dlatego chcemy wyraźnie zaznaczyć, że my będziemy przeciwni. Tym bardziej, że chcemy się dowiedzieć jakie problemy ma spółka Nova, jak wygląda jej sytuacja finansowa i nigdy nie otrzymaliśmy na nasze pytania i wątpliwości jasnej odpowiedzi – dodała radna Ilona Orzeł. – Jeśli tak dalej będzie – mówimy stanowcze NIE.

Czytaj na następnej stronie - TUTAJ