Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 1 czerwca. Imieniny: Gracji, Jakuba, Konrada
18/12/2012 - 06:50

Śliwowica łącka jak szkocka whisky: O potencjale regionalnego trunku

- Widzimy w mediach i na ulicach reklamy szkockiej whisky, a nie widzimy śliwowicy łąckiej, która ma taki sam potencjał, jako wyjątkowy produkt narodowy, regionalny – mówili uczestnicy debaty "Możliwość legalizacji alkoholowych produktów tradycyjnych, jako markowego produktu turystyki kulturowej - na przykładzie Śliwowicy Łąckie. "
Choć śliwowicy nie można odmówić szans na międzynarodowa karierę, bo krasi lica smakoszy regionalnych trunków nie tylko z Polski, to surowe przepisy i wysoka akcyza uniemożliwiają rozwój rodzimej produkcji. Walka o legalizację produkcji spod łąckiej strzechy trwa od dwudziestu lat. Teraz jak liczą sadownicy i samorządowcy zakończy się sukcesem.
O szansach na legalizację alkoholowych produktów tradycyjnych rozmawiano podczas konferencji na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. 
- Mówimy dziś o śliwowicy, ale chodzi nam o wszystkie regionalne produkty alkoholowe jak fasolówka, wiśniówki, jabłkówki. Nie chcemy torować drogi tylko dla śliwowicy, nie toczymy tej walki tylko dla jednego produktu. Chcemy wspólnie z innymi gminami walczyć o produkty regionalne. W narodzie siła – mówił Janusz Klag, wójt gmin Łącko. 
Poza regionalnym entuzjazmem - jak wskazywali uczestnicy konferencji - w procesie wdrazania zmian prawnych potrzebne jest również wsparcie w Europarlamencie.
- Przedstawiciele w Unii Europejskiej są zbyt mało aktywni. Zanim uda nam się przeskoczyć pewne rzeczy w Polsce, musimy zbudować odpowiednią promocje i poparcie w Unii Europejskiej. Nie potrafiliśmy zbudować odpowiedniego lobby - komentował prof. dr hab. Czesław Nowak.
Zdaniem specjalistów śliwowica łącka - dzięki zamianie przepisów, które dziś ograniczają rozwój produkcji i odpowiedniej strategii marketingowej - ma potencjał szkockiej whisky, trunku który spod strzech trafił na salony i podbił międzynarodowe rynki.
- Popatrzmy na Szkocję, która swoim alkoholem zdobywa rynki globalne. A sprzedaż wódki w Stanach Zjednoczonych jest wyższa niż sprzedaż whisky. Nie popełniajmy grzechu zaniechania –  dodał prof.Czesław Nowak. 
W debacie wzięli udział: naukocwy, samorządowcy i przedstawiciele parlamentu.
Na konferenci w Krakowie nie zabrakło najbardziej zainteresowanch, czyli łąckich sadowników.
- Od 20 lat historia walki o śliwowicę wgląda tak, że temat pojawia się tylko przed wyborami, dlatego cieszymy się bardzo, że dziś również podnosimy dyskusję. Mamy nadzieję, ze wreszcie skuteczną – mówił Andrzej Rusnak z Łącka.

Znak towarowy "łącka śliwowica" jest chroniony prawnie przez Urząd Patentowy, jednak sadownicy z Łącka nie mogą uruchomić legalnej i opłacalnej produkcji śliwowicy, ze względu na skomplikowane przepisy prawne, sanitarne i wysoką akcyzę na alkohol. O legalizacji trunków z małych lokalnych gorzelni politycy różnych opcji mówią od dawna, jednak do tej pory nic nie zrobiono.
Dyrektor biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Małgorzata Książyk powiedziała, że rozważanie ewentualnych uproszczeń przepisów regulujących zasady produkcji i sprzedaży śliwowicy łąckiej jest zagadnieniem złożonym, regulowanym przepisami wchodzącymi w zakres kompetencji resortów: finansów, zdrowia, gospodarki i rolnictwa.


ED, MG
Fot. MG, ED






Dziękujemy za przesłanie błędu