Prezydent Duda też modli się o wygraną Brzeskiego ze śmiercią
Trzeci dzień walki już jest za Tomkiem. Dzisiaj zaświeciło światełko w tunelu - pisze na na funpage’u Tomasza Brzeskiego jego żona. W obitym płucu gazometria jest lepsza, dużo zmniejszyły się krwiaki wokół oczu co może napawać nadzieją, że w mózgu też. Badanie okulistyczne wyszło dobrze. Według lekarza bardzo chce się obudzić ale jeszcze mu na to nie pozwalają.
- Nadal stan jest ciężki, ale wiem, że ta poręczówka utworzona z Wszystkich dobrych serc i nieustająca modlitwa to ogromna siła, która kruszy skały i pokona każdą ciemność. Bardzo jesteśmy wdzięczne za tak ogromne wsparcie dla Tomka w tej najtrudniejszej dla Niego drodze - pisze żona sportowca.
Wypadkiem Tomasza Brzeskiego jest poruszony prezydent Andrzej Duda, zapalony narciarz, który zachęca do modlitwy za sportowca.
Na Facebooku ciągle przybywa wpisów przyjaciół, znajomych i wiernych kibiców. Wszyscy wierzą w siłę modlitwy.
Przypomnijmy, że Tomasz Brzeski uległ poważnemu wypadkowi w minioną sobotę podczas 8. Zawodów w Skialpiniźmie w Zakopanem Podczas zjazdu, z dużą prędkością wpadł na skałę. Siła uderzenia była tak duża, że pękł kask i doszło do urazu głowy i twarzy. Po ciężkiej operacji w krakowskim szpitalu jest utrzymywany w stanie farmakologicznej śpiączki.
(ami), fot, Facebook