Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 3 maja. Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny
16/11/2023 - 15:45

Podegrodzie: podgryzają biegaczy, zagryzły daniela! Uwaga na wałęsające się psy!

To jest temat, koło którego nie można przejść obojętnie. Po raz kolejny w gminie Podegrodzie, tym razem w Gostwicy, jest problem z wałęsającymi się psami. Niecałe dwa tygodnie temu w Gostwicy właśnie, takie psy zagryzły daniela.

Oceń radnych z Podegrodzia. Kto zapracował na mandat w kolejnej kadencji?

- Właścicieli niedopilnowanych psów wzywamy to natychmiastowego zabezpieczenia zwierząt! Niedopuszczalne jest wypuszczanie zwierząt poza teren posesji bez nadzoru! - apelują władze na profilu gminy na Facebooku.

Na tym nie koniec. Osoby, które znają właścicieli zwierząt proszone są o pilny kontakt z Urzędem Gminy pod nr telefonu: 18 448 49 56 w poniedziałek w godzinach od 8 do 16 a w pozostałe dni robocze od 7 do 15.

- Żarty żartami, ale fakt, jak biegałem czasem wieczorami to potrafiły doskakiwać do człowieka i nie raz uwalić w kostkę - komentuje Andrzej Jodłowski.

- Ten problem dotyczy wszystkich okolicznych wsi! Psy biegające luzem całymi dniami a właściciele mają to gdzieś - twierdzi zdecydowanie Magdalena Jarząb.

- Strach iść drogą wieczorem. Trzeba coś z tym robić - apeluje Marta Ormińska. 

Takie cacko dostała właśnie komunalka w Podegrodziu. Tanie nie było, ale za to da duże oszczędności

Uwagi ze wszech miar słuszne. Tylko co może zrobić gmina? – Ustawa mówi jasno: psy nie mogą biegać luzem. Muszą być albo na smyczy, albo zamknięte w odpowiednio szczelnym ogrodzeniu, na posesji. Gdy otrzymamy sygnał, że pies biega bez nadzoru, to możemy go odłowić. Mamy podpisaną umowę z firmą, którą w takim przypadku wzywamy. Gdy pies zostanie odłowiony, dajemy jego zdjęcie na naszą stronę internetową i na Facebooka i apelujemy, by właściciel się po psa zgłosił i możemy go wtedy obciążyć kosztami całej operacji. Tyle, że zazwyczaj nikt się nie zgłasza i psa trzeba oddać do schroniska. To kolejne koszty – tłumaczy bez owijania w bawełnę wójt Stanisław Banach.

- Z kolei gdybyśmy od razu psa wywieźli do ośrodka, to właściciel może mieć jeszcze do nas pretensje. Tłumaczyć się, że pies uciekł przez przypadek, że ktoś nie domknął furtki albo smycz się zerwała. Absurd – nie kryje irytacji nasz rozmówca.

- Podam przykład z mojego podwórka, z mojej miejscowości. Na zebraniu wiejskim sołtys apeluje do jednej z mieszkanek, żeby w końcu zaczęła pilnować swojego psa. A pani się obraża i tłumaczy, że jej piesek tak ma, że ma taki zwyczaj, że wieczorem sobie hasa, ale wraca i ona mu tego nie będzie zabraniać. No ręce opadają – mówi Banach podkreślając, że na wsi – jakkolwiek by to brzmiało – nadal takie sytuacje nadal są nagminne.

- A jakieś niecałe dwa tygodnie temu zgłosił się do nas do gminy mieszkaniec, któremu takie psy zagryzły daniela. Ma monitoring i pan twierdzi, że na nagraniu było widać wyraźnie, że to sprawka właśnie psów a nie jakiś innych zwierząt. Pan był z Gostwicy – relacjonuje wójt.

Tym razem ofiarą psów padło inne zwierzę. A co gdyby psy zaatakowały na przykład dziecko? – Psy w stadzie, w grupie zachowują się zupełnie inaczej niż w pojedynkę i to naprawdę nie są przelewki – podkreśla Banach.

Czyli mamy rozumieć, że nie ma bata na pozbawionych wyobraźni właścicieli psów? – To jest pole do popisu dla naszych posłów. To oni powinni dążyć do jak najszybszego wprowadzenia obowiązkowego czipowania psów i utworzenia jednolitej bazy danych. Bez tego nie zrobimy nic. Gdyby był taki przepis, sprawa byłaby jasna: właściciel nie dopilnował, właściciel ponosi konsekwencje – twierdzi zdecydowanie gospodarz gminy. ([email protected] Fot.: UG w Podegrodziu) © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu