Obradowali sądeccy radni. Wniosek o odwołanie przewodniczącej wraca jak bumerang
Radni rozpoczęli dzisiejszą nadzwyczajną sesję od minuty ciszy za ofiary stanu wojennego. Potem przewodniczący klubu Koalicja Obywatelska radny Leszek Zegzda wystąpił z wnioskiem o wprowadzenie do porządku obrad punktu o odwołanie z funkcji przewodniczącej rady Iwony Mularczyk oraz wprowadzenie także kolejnego punktu wnioski i oświadczenia radnych.
- Nie poddam tego pod głosowanie. To jest sesja nadzwyczajna zwoływana przez prezydenta miasta – powiedziała przewodnicząca rady. Napomknęła, że dzisiaj jest szczególny dzień i radni powinni zdążyć na wieczorne uroczystości związane z rocznicowymi obchodami w kościele na osiedlu Milenium i pod Pomnikiem Solidarności.
Jak zaznaczyła najbliższa sesja będzie 28 grudnia i wtedy będzie w porządku obrad punkt wolne wnioski i oświadczenia radnych.
To jednak nie był koniec dyskusji. Radni klubów Koalicja Nowosądecka i Koalicja Nowosądecka nie odpuszczali. W jej trakcie prosili także między innymi przewodniczący klubu Koalicja Nowosądecka Maciej Prostko i Leszek Gieniec. Przewodnicząca rady kilkakrotnie odpowiedziała, że nie rozszerzy porządku obrad, bo za chwilę rozpoczną się uroczystości związane z obchodami 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Także radni Józef Hojnor i Krzysztof Głuc apelowali do przewodniczącej rady, aby wnioski radnego Zezgdę zostały poddane pod głosowanie. Przewodnicząca rady w tym temacie była jednak nieugięta.
Radny Krzysztof Głuc apelował - ironicznie - o to, aby jeszcze w tegorocznym budżecie znaleźć środki na modernizację instalacji elektrycznej i na montaż klimatyzacji w pomieszczeniach biura rady. Iwona Mularczyk prośbie o montaż klimatyzacji tylko przyklasnęła. Mówiła, że dzisiaj pracuje w niezbyt komfortowych warunkach. W pomieszczeniach biura rady. Dlaczego? Bo sala reprezentacyjna w sądeckim ratuszu została zarezerwowana.
Dzisiaj odbywają się w niej uroczystości związanej z obchodami 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
Wiceprezydent Artur Bochenek odpowiadając na to pytanie, że miasto postara się poprawić warunki pracy w biurze rady, a zaangażowana zostanie do tego grupa remontowa. Zaznaczył też, że władze miasta nie ustają w wysiłkach by pozyskać pieniądze na kapitalny remont ratusza.
Radny Artur Czernecki dociekał, czy 100 tysięcy złotych, które zostały wyszczególnione w tym projekcie uchwały oznacza, że o taką kwotę trzeba będzie zwiększyć wydatki budżetowe.
Wiceprzewodniczącemu rady odpowiedział Marcin Rojna, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Nowym Sączu. Wyjaśnił, że nie jest to zwiększenie wydatków o taką kwotę, ale jest to połączenie w jedną dwóch kwot (po 50 tys. złotych) i dwóch zadań w jedno – termomodernizacja i rozbudowa obiektu krytej pływalni i montażu paneli fotowoltaicznych
Rada przegłosowała zarówno zmiany w wieloletniej prognozie finansowej, jak i jeszcze w tegorocznym budżecie.
Została też przyjęta uchwała w sprawie ustalenia wydatków niewygasających z upływem roku budżetowego.
[email protected], fot. IM.