Nowy Sącz: Zima pokazała „pazurki”. Zaskoczyła drogowców, czy nie?

W przeciwieństwie do Podkarpacia, któremu zima dała się w ten weekend solidnie we znaki, nasz region ma, jak na razie pod tym względem „taryfę ulgową”. Na Sądecczyźnie też trochę poprószyło, ale opady nie były aż tak intensywne, jak w województwie podkarpackim. Wszystkie drogi w regionie są przejezdnie. Nie ma większych utrudnień.

Na drogach administrowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad sytuacja jest ustabilizowana. Pracuje na nich 23 pługopiaskarki oraz dziesięć pługów. Te ostatnie odśnieżają chodniki znajdujące się przy „krajówkach” oraz przejścia na mostach.

- Tragedii nie ma. Drogi krajowe w większości są czarne mokre – mówi Tadeusz Sopata, dyżurny zimowego utrzymania w GDDKiA Rejon w Nowym Sączu. – Utrudnienia mogą wystąpić lokalnie na Wysokiem oraz na Ropskiej Górze na trasie w kierunku Limanowej i Mszany Dolnej, a także na Krzyżówce, w rejonie Krynicy-Zdroju. W tych miejscach, podobnie, jak i na innych drogach krajowych pracuje specjalistyczny sprzęt.

Kilkadziesiąt pługopiaskarek jeździ w regionie po drogach wojewódzkich.

- Warunki na drogach są jakie są – mówi Janusz Klag, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Nowym Sączu. – Jest przecież zima. Drogi wojewódzkie są przejezdne. Specjalistyczny sprzęt pracuje, drogi posypujemy. Oczywiście mogą lokalnie występować utrudnienia, ale reagujemy na bieżąco

Zarząd Dróg Wojewódzkich administruje w regionie (powiat nowosądecki, część powiatu limanowskiego i nowotarskiego) 350 kilometrami dróg wojewódzkich.

- Zgodnie z obowiązującymi standardami nawierzchnia drogi powinna być czarna mokra po czterech godzinach od ustania opadów śniegu – dodaje dyrektor Klag.

Powiatowy Zarząd Dróg w Nowym Sączu administrujący w regionie drogami powiatowymi otrzymywał dzisiaj sygnały od kierowców, że jest ślisko w Długołęce-Świerkli i Mokrej Wsi (gmina Podegrodzie), a także na ul. Pułaskiego w Krynicy-Zdroju. Na terenie gmin Chełmiec, Podegrodzie i Łososina Dolna przy drogach może leżeć do 5 cm śniegu.

Zobacz także: Zima wróciła. Drogowcy zapewniają, że nie dadzą się zaskoczyć

- Jeszcze raz kierujemy do gminy Podegrodzie wykonawców odpowiadających za zimowe utrzymanie dróg – usłyszeliśmy w Zarządzie Dróg Powiatowych w Nowym Sączu.

Na drogach w gminie Łabowa, Krynica-Zdrój i Muszyna rano utrzymywała się cienka warstwa błota pośniegowego.

Na drogach powiatowych w powiecie nowosądeckim pracuje 17 wykonawców zimowego utrzymania.

[email protected], fot. IM.

Skomentuj