Nowy Sącz: wracali z ratowniczych manewrów. Pospieszyli z pomocą rannemu
Na strażaków zawsze można liczyć. Ratownicy z Ochotniczej Straży Pożarnej GRS Nowy Sącz pospieszyli dzisiaj z pomocą rannemu mężczyźnie, który leżał nieopodal przystanku autobusowego przy ul. Barskiej w Nowym Sączu.
Ratownicy około godziny 15 przejeżdżali ulicą Barską, wracając z manewrów Specjalnych Grup Ratowniczych z całej Polski, które odbywały się w Jamnej. Wtedy dostrzegli leżącego w pobliżu przystanku autobusowego człowieka.
Natychmiast zatrzymali się i podbiegli do leżącego.
- Mężczyzna był przytomny, ale miał ranę na głowie - mówi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta PSP w Nowym Sączu. - Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy, a potem mężczyzną zajął się już zespół karetki pogotowia, która została wezwana na miejsce. Ranny został przewieziony do szpitala.
Nie wiadomo, czy mężczyzna się przewrócił, czy też zasłabł i w wyniku upadku rozbił sobie głowę?
[email protected], fot. IM.