Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 20 maja. Imieniny: Bazylego, Bernardyna, Krystyny
15/03/2013 - 10:58

Nowy Sącz sparaliżowany śniegiem. Czuć wiosnę!

Główne ulice w Nowym Sączu są przejezdne, ale jeżeli ktoś nie musi - lepiej nie wyjeżdżać samochodem. A w ogóle to radzimy nie wychylać nosa z domu i przed telewizorem przeczekać zajadły atak zimy, którego nikt się nie spodziewał.
Dziennikarzowi portalu sadeczanin.info podróż z Przetakówki na Wólki zabrała pół godziny. Co chwilę jakieś buksujące auto blokowało przejazd. Banalna "stłuczka" może się przerodzić w horror, bo pomoc drogowa szybko się nie zjawi. Policji zresztą też nie widać. Tłoku na ulicach nie ma, ale trzeba uważać.
Na ulicy Kościuszki śmieciarka przez kwadrans "tańczyła" na śniegu, unieruchamiając sznur samochodów. W Rynku pustki. Jest dużo wolnych miejsc na parkingu pod Ratuszem, ale trudno się tam dostać, a jeszcze trudniej wyjechać. Pod centrami handlowymi śnieg jest odgarnięty, choć wiatr nieustannie nawiewa nowe zaspy. Na taksówkę czeka się godzinę, autobusy MPK jeżdżą w żółwim tempie. Rozkład jazdy dzisiaj nie obowiązuje.
W najgorszej sytuacji są kierowcy, którzy zdążyli zmienić opony na letnie. - Skusiłem się na promocyjną cenę u wulkanizatora, bo mi żona powiedziała: "Czuć wiosnę!" - zadzwonił Czytelnik z ulicy Węgierskiej. Los tej kobiety jest dzisiaj nie do pozazdroszczenia.
(s), fot. własne






Dziękujemy za przesłanie błędu