Naszej "świętej krowie" i Wrocław niestraszny
Nigdzie nie mogą zaznać spokoju lokalne „święte krowy”. Prześladowcy z aparatem potrafią je dopaść nawet w odległych zakątkach Polski. Jedna z nich została upolowana aż we Wrocławiu.
„Święta krowa” , jak wynika z rejestracji, pochodzi z Limanowej. Umościła się w imponującym stylu centralnie na chodniku, co uwiecznił na zdjęciu czujny internauta.
Czytaj też Sądecka „święta krowa”. Czarna fura akrobatka
Po co jeździć po mieście i szukać zatłoczonego parkingu? Można? Można!
Czytaj też Sądecka "święta krowa" czyli "burak" w roli samca Alfa
Pozdrowienia dla mistrza parkowania, nawet we Wrocławiu - opatrzył zdjęcie podpisem autor foty.
(ami) fot. Facebook