Marka Playboy robi biznes na dzieciach?

O promocyjnej akcji kosmetyków Playboy skierowanej do nastolatków poinformował Stowarzyszenie nauczyciel jednego z warszawskich gimnazjum, który zauważył, że ulotki promujące loterię były rozdawane przed szkołą. Ale ta reklama  w każdej chwili może dotrzeć do dzieciaków w każdym polskim mieście. Także do Nowego Sącza,  ostrzega  Magdalena Jóźwiak ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa.

- Najbardziej skandaliczny jest jednak klip promocyjny umieszczony na stronie internetowej, do której kierują ulotki rozdawane m.in. dzieciom. Klip zachęca do dzielenia się roznegliżowanymi zdjęciami. To nic innego jak tzw. „sexting”, uznany za jedno z najbardziej nieodpowiedzialnych i niebezpiecznych dla dzieci praktyk w Internecie! Niemal w każdej kampanii edukacyjnej dotyczącej bezpieczeństwa w Internecie podkreśla się, że wysyłanie roznegliżowanych zdjęć gdziekolwiek jest czymś wyjątkowo niebezpiecznym, bo często kończy się utratą prywatności, intymności, a nawet może prowadzić do stania się ofiarą nękania przez rówieśników. Najwyraźniej dla prezes Moniki / szefów firmy Rut spółki COTY Polska nie jest to sprawa, którą należy zaprzątać sobie głowę. Dzieci też się przydadzą do zwiększenia obrotu. To oburzające i dlatego wzywamy wszystkich do protestu poprzez wysłania maili do szefów polskiej, która reprezentuje markę Playboy w naszym karaji spółki i do działu reklamy firmy - mówi Magdalena Jóźwik

To nie jedyna akcja Stowarzyszenia Twoja Sprawa. Na początku marca organizacja protestowała przeciwko możliwości płacenia za ostre porno przez dzieci poprzez SMS-y Premium.

- Stowarzyszenie Twoja Sprawa poinformowało Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o jednym z dużych dostawców pornografii na telefony komórkowe (Digital Alea Sp. z o.o.), który pobiera opłaty za pośrednictwem SMS-ów Premium i nie zabezpiecza skutecznie niezwykle brutalnej pornografii przed dostępem przez dzieci.

-Poziom obsceniczności i brutalności filmów oferowanych przez tegoż dostawcę jest szokujący. Niektóre tytuły wręcz podkreślają ból, który jest zadawany kobiecie występującej w filmie. Zdaniem Stowarzyszenia Twoja Sprawa wspomniany dostawca podlega ustawie o radiofonii i telewizji jako dostawca usług „video-on-demand” i zgodnie z art. 47e ustawy jest zobowiązany do stosowania technicznych zabezpieczeń. Do wymogów tych dostosowali się wcześniej najwięksi dostawcy VOD w Polsce. W reakcji na zawiadomienie przesłane przez STS, KRRiT wystosowała pismo, w którym informuje firmę Digital Alea Sp. z o.o. o naruszeniu przez nią art. 47e ustawy o radiofonii i telewizji i żąda zaprzestania naruszeń pod rygorem nałożenia stosownych kar finansowych - czytamy na stronie Stowarzyszenia. 

Stowarzyszenie Twoja Sprawa wzywa równocześnie operatorów telefonii komórkowej do natychmiastowego zaprzestania współpracy z firmami, które naruszają prawo nie stosując skutecznych zabezpieczeń przed dostępem osób nieletnich do twardej pornografii, a Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Magdalenę Gaj do wsparcia tego procesu.

- Chcemy, aby UKE pomógł zidentyfikować w prowadzonym przez siebie rejestrze numerów o podwyższonej opłacie te podmioty, które korzystają z SMS-ów Premium Rate i naruszają prawo nie zabezpieczając treści pornograficznych - tłumaczy Magdalena Jóźwiak 

Uznając dotychczasowe działania UKE za niewystarczające, Stowarzyszenie Twoja Sprawa poprosiło o wsparcie premier Ewę Kopacz oraz Rzecznik Praw Obywatelskich Irenę Lipowicz.

(mika)
Fot. twoja sprawa.pl