Łososina Dolna: Święto Kwitnących Sadów ściągnęło na lotnisko tłumy [ZDJĘCIA]
Sztandarowa impreza gminy Łososina Dolna nie dość, że była jubileuszową, to jeszcze odbywała się w roku, w którym obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Dopisali mieszkańcy. Tym razem nie zawiodła pogoda. Było słonecznie i wietrznie. Taka aura, jak mówią ci, którzy latają jest świetna do prezentacji pokazów lotniczych i odbywania podniebnych przejażdżek.
Jubileuszowe Święto Kwitnących Sadów otworzył wójt gminy Stanisław Golonka, a sezon lotniczy - prezes Aeroklubu Podhalańskiego Bogdan Stachura.
Do Łososiny Dolnej przyjechało wielu zaproszonych gości m.in. Wiesław Janczyk były wiceminister finansów, posłowie, Marek Pławiak, starosta nowosądecki, samorządowcy z wielu gmin Sądecczyzny, zagraniczni goście.
- W tym roku obchodzimy mały jubileusz naszego święta – mówi wójt gminy Stanisław Golonka. – Jest ono połączone z inauguracja sezonu lotniczego i 100 – rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Święto Kwitnących Sadów w Łososinie Dolnej to jedna z piękniejszych imprez na Sądecczyźnie – mówił starosta nowosądecki Marek Pławiak. – Co roku przyciąga tłumy mieszkańców i turystów, którzy mogą wspólnie spędzić czas. Dzisiaj ten piknik jest jednak szczególny – jego organizatorzy nie zapomnieli o rocznicy 100-lecia odzyskania niepodległości, która przypada właśnie w tym roku. Cieszę się, że w gminie Łososina Dolna pamięta się o ważnych datach naszej historii.
Goście lotniczego pikniku mogli podziwiać podniebne ewolucje, ale też zobaczyć Sądecczyznę z lotu ptaka. Na scenie można było zobaczyć występy tamburmajorem, przedszkolaków, zespołu Jakubkowianie, kabareciarzy z Kopydłowa. Zaśpiewał finalista programu The voice of Poland – Michał Szczygieł, a gwiazdą wieczoru był zespół ZAKOPOWER, który perfekcyjnie łączy podhalański folklor oraz góralską zadziorność z rockiem, popem i muzyką elektroniczną. Można też było spróbować wspaniałej regionalnej kuchni.
[email protected]. Fot. IM.