Kamionka Wielka: wzięli się za bary z dwoma wyjątkowo niebezpiecznymi osuwiskami

Ptakówka i Porębówka w Kamionce Wielkiej – z tymi właśnie osuwiskami wzięła się za bary po raz kolejny gmina. Tym razem przetargi dotyczą kolejno opracowania dokumentacji budowlanej i samego odtworzenia podebranej przez ziemię drogi.

Tak Ptakówka wyglądała po nawałnicy, która uaktywniła osuwisko

Już w maju 2021 roku było wiadomo, że stabilizacja osuwisk w obrębie Ptakówki Niżnej, przysiółka Kamionki Wielkiej pochłonie około 6,5 miliona złotych. Na tyle oszacowano straty po dramacie, który rozegrał się tutaj ledwie niecały miesiąc wcześniej. Teraz możemy napisać o szczęśliwym finale dramatu.

O katastrofie, za sprawą której aż siedem gospodarstw zostało niemal odciętych od świata pisaliśmy szczegółowo w publikacji Żywioł zniszczył im jedyny dojazd do domów. Natychmiast pomogli sąsiedzi

Na szczęście władzom gminy bardzo szybko udało się dogadać z miejscowymi, z których aż trójka zadeklarowała przekazanie gruntów niezbędnych do przywrócenia – przynajmniej awaryjnie - przejazdu. Dzięki nim gmina mogła zrobić bajpas uszkodzonego odcinka i zyskała na czasie, dzięki któremu będzie mogła na spokojnie przygotować dokumentację związaną z założeniem karty osuwiskowej. To bardzo ważne, bo osuwisko jest ciągle czynne i na sto procent będzie tu dochodziło do kolejnych problemów.

Jednocześnie od początku było wiadomo, że na docelowe prace zabezpieczające gmina będzie potrzebowała krocie! Szacunkowo – po wizjach lokalnych specjalistów – padła kwota 6 550 000 zł.

Ale gmina nie zamierzała się poddać. By móc rozpocząć działania związane z pozyskiwaniem środków na stabilizację osuwisk zlokalizowanych w przysiółku, są takie cztery, zwrócono się do Państwowego Instytutu Geologicznego o wykonanie karty dokumentacyjnej osuwiska, na uaktywnione osuwisko.

Wynikami głosowania do rady w Kamionce Wielkiej zajmie się sąd? Miało dojść do poważnych zaniedbań komisji w Mystkowie

Na miejscu byli też przedstawiciele Wód Polskich, ci sami, którzy wizytowali teren potoku Kamionka, i którzy zobowiązali się, że w możliwie najkrótszym czasie zabezpieczą wszystkie cieki wodne przy osuwisku, które mogłyby dodatkowo naruszać spójność gruntów w jego sąsiedztwie.

Był to pierwszy etap prac, który pozwolił na dalsze działania tj. opracowanie dokumentacji geologicznej, projektowo-budowlanej. Bez tego nie jest bowiem możliwe przystąpienie do właściwych prac stabilizacyjnych. Dokumentacja była gotowa już kilka miesięcy później.

Teraz czas na kolejny milowy krok. Kamionka Wielka ogłosiła już przetarg na opracowanie dokumentacji projektowo budowlanej. A to właśnie na jej podstawie będzie można wbić łopaty by zatrzymać osuwisko i odbudować zabraną przez nie drogę gminną. – Oferty poznamy już za cztery dni – wyjaśnia wójt Andrzej Stanek. Ale najważniejsze jest to, że całość, łącznie z pozwoleniem na budowę, musi być gotowa już w sześć miesięcy od podpisania umowy.

Natomiast już 19 kwietna poznamy oferty na stabilizację osuwiska wraz z odtworzeniem infrastruktury drogi gminnej „Porębówka” – chodzi o około 50 metrów - w Kamionce Wielkiej. ([email protected] Fot.: archiwum sądeczanin.info UG Kamionka Wielka) © Materiał chroniony prawem autorskim

Skomentuj