Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 1 maja. Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony
19/05/2023 - 22:55

Justyna Kowalczyk żegna ukochanego męża. Jej słowa rozdzierają serce. Wstrząsające zdjęcie na Instagramie

Informacja o śmierci Kacpra Tekieli spadła jak grom z jasnego nieba. Miał zaledwie 38 lat, a przed sobą całe życie u boku ukochanej żony Justyny Kowalczyk i niespełna dwuletniego synka. Polska biegaczka narciarska po raz pierwszy zabrała głos po śmierci męża. Pożegnała go w dwóch bardzo wzruszających słowach.

Nie żyje Kacper Tekieli. Miał 38 lat

Dzisiaj w samo południe całą Polskę obiegła smutna informacja o śmierci Kacpra Tekieli, męża Justyny Kowalczyk. Miał zaledwie 38 lat. Kochał góry. Sportowiec realizował ambitny projekt zdobycia wszystkich osiemdziesięciu dwóch czterotysięczników. W ostatnich dniach przebywał ze swoją ukochaną żoną i synem w szwajcarskich Alpach i właśnie tam doszło do tragedii. Kacper wybrał się samotnie w góry. Chciał wyrównać rekord znanego szwajcarskiego wspinacza Ueliego Stecka, który zdobył wszystkie alpejskie czterotysięczniki. 

Zobacz też Nie żyje Kacper Tekieli, mąż Justyny Kowalczyk. Tragiczny koniec wielkiej miłości

Podczas wędrówki doszło do nieszczęścia. Pod Jungfrau zeszła lawina, która porwała Kacpra. Tragedia wydarzyła się w środę. O całym zdarzeniu natychmiast zostały zaalarmowane służby ratunkowe. W pierwszym dniu poszukiwań nie udało się odnaleźć zaginionego sportowca. Dzisiaj rano poszukiwania zostały wznowione. Niestety spełnił się najczarniejszy scenariusz. Ratownicy znaleźli ciało Kacpra Tekieli.

Ostatnie zdjęcie Kacpra Tekieli na Instagramie robi wstrząsające wrażenie 

Dlaczego zginął? Przecież był profesjonalistą. Przejmujące wrażenie robi ostatnie zdjęcie jakie zamieścił na Instagramie. Widać na nim plecak antylawinowy.  

To specjalne urządzenia, które mają utrzymać porwanego przez lawinę na jej powierzchni. Narciarz czy turysta, którego ogarnie osuwający się śnieg, ciągnie zawleczkę umieszczoną na jednej z szelek plecaka. Po aktywowaniu systemu sprężony gaz z butli płynie do balonu wszytego w plecak lawinowy przez urządzenie zwane dyszą Venturiego. Konstrukcja powoduje zasysanie dużej ilości dodatkowego powietrza z zewnątrz, a powstała mieszanina napełnia worki wszyte w plecak.  

Komunikat szwajcarskiej policji w sprawie wypadku Kacpra Tekieli

Szwajcarska policja wydała dzisiaj w godzinach wieczornych komunikat w tej sprawie: 

W środę (17 maja) około godziny 16.30, policja otrzymała zgłoszenie, że w Stechelbergu (gmina Lauterbrunnen) zaginął narciarz. Z informacji, które uzyskaliśmy wynikało, że mężczyzna samotnie wybrał się na narty w rejonie Jungfrau. W rejonie Rottalsattel z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn doszło do wypadku.

Jeszcze tego samego dnia przeprowadzono poszukiwania, ale nie udało się odnaleźć zaginionego mężczyzny. Poszukiwania zostały wznowione następnego dnia. Ratownikom udało się odnaleźć mężczyznę w okolicy Rottal Couloir. Mężczyzna już nie żył. To był 39-letni obywatel Polski.

Pod kierownictwem Prokuratury Okręgowej w Oberland wszczęto czynności, które mają wyjaśnić dokładny przebieg, przyczyny i okoliczności wypadku.

Justyna Kowalczyk żegna ukochanego męża

Pierwszy raz po śmierci ukochanego męża głos zabrała pochodząca z Kasiny Wielkiej Justyna Kowalczyk. Na jednym z portali napisała bardzo wzruszające słowa: "Był najcudowniejszy". 

Premier Mateusz Morawiecki składa kondolencje 

Pogrążonej w żałobie Justynie kondolencje składają sportowcy i politycy. Wśród nich znalazł sie także premier Mateusz Morawiecki

- W Szwajcarii zginął nasz alpinista Kacper Tekieli. Łączę się w bólu z jego rodziną i bliskimi. Pani Justynie Kowalczyk-Tekieli przesyłam wyrazy głębokiego współczucia - napisał na swoim Twitterze premier Mateusz Morawiecki. 

Kondolencje złożyli także inni politycy m.in. Donald Tusk: 

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki:

([email protected] Fot. Justyna Kowalczyk)







Dziękujemy za przesłanie błędu