Herb Nowego Sącza do poprawki. Historycy wytropią błędy
Herb, sztandar, flaga i pieczęć do poprawki - wytropiono błędy w znakach heraldycznych Nowego Sącza. - W projekcie uchwały chodzi o korektę już istniejących symboli. Okazało się, że ich barwy nie są heraldyczne - informuje Jerzy Wituszyński, przewodniczący Rady Miasta .
Herb miasta odbiega od tego, który można odnaleźć w dokumentach z lat 30: św. Małgorzata trzyma krzyż w lewej ręce, a smok zwrócony jest w przeciwną, niż obecnie, stronę.
- Pomysł uporządkowania znaków heraldycznych pojawił się już kilkanaście lat temu, teraz odżył, bo z okazji 720 lokacji chcieliśmy podarować miastu prezent – argumentuje Patryk Wicher.
Jeżeli radni podejmą stosowną uchwalę, zostanie powołana komisja historyczna, która ma sprawdzić zgodność funkcjonującego dziś herbu z oryginałem. Dokumenty, które zostaną opracowane trafią do akceptacji Ministra Administracji i Cyfryzacji. Procedura ich zatwierdzania może potrwać nawet dwa lata. - Można zastanawiać się, czy słusznie jest w dobie kryzysu ekonomicznego zajmować się symbolami miasta. Moim zdaniem miastu potrzebna jest nie tylko interwencja w sprawie dziury w ulicach. Na to co ważne, składają się również te elementy, które stanowią o naszej tożsamości i świadomości historycznej – dodaje Wicher.
ED
fot. arch.