Dla wielu zwierząt odgłos odpalanych fajerwerków jest katorgą. Apel krynickiego oddziału TOZ
W tym okresie wiele psów podczas spacerów, na dźwięk takich wystrzałów w panice ucieka właścicielom. Potem zdezorientowane, wystraszone błąkają się po okolicy. Bywa, że uciekają wiele kilometrów od swojego domu.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Krynicy-Zdroju, podobnie jak w poprzednich latach zwraca się z apelem do
mieszkańców Krynicy-Zdroju, ale też miejscowości ościennych oraz gości, o powstrzymanie się od używania petard oraz sztucznych ogni w okresie Sylwestra i Nowego Roku.
Ten apel powinni sobie wziąć również do serca mieszkańcy nie tylko Krynicy-Zdroju, ale Nowego Sącza i Sądecczyzny i ci, który czas żegnania starego i witania nowego roku będą spędzali w naszym regionie.
- Używanie materiałów pirotechnicznych powoduje płoszenie tysięcy bezbronnych zwierząt (dzikich, domowych, gospodarskich w tym ptaków), doprowadzając do śmiertelnych zdarzeń – informuje na swojej stronie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Krynicy-Zdroju. - Spłoszone zwierzęta uciekają w panice, zdezorientowane biegną na oślep, niektóre z nich umierają na zawał, ranią się i w konsekwencji umierają w cierpieniach.
Zwierzęta, które nie znoszą takich świszczących dźwięków nie tylko uciekają. Część, niestety nigdy do swojego domu nie wraca. Wiele po takiej traumie ma nerwicę i stany lękowe.
Czytaj na następnej stronie - TUTAJ