Biczyce Dolne: Gimnazjum nosi imię siostry Czesławy Lorek

Nie tylko Szkoła Podstawowa w Biczycach Dolnych, ale od czwartku (7 lutego) także Gimnazjum w tej miejscowości nosi imię misjonarki siostry Czesławy Lorek, która urodziła się w Biczycach Górnych.

Nadanie gimnazjum imienia misjonarki siostry Czesławy Lorek ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Pana Jezusa Sacre-Coeur miało bardzo uroczysty charakter. Prestiżu dodała obecność krewnych zamordowanej w Demokratycznej Republice Konga misjonarki. W szkolnych murach pojawiła się Wanda Waśko, siostra zamordowanej, siostrzeniec Mirosław Lelito i córka siostrzenicy Wanda Stawiarska, a także Bernard Stawiarski, wójt gminy Chełmiec oraz przedstawiciele rady gminy i kuratorium oświaty.
Zanim krewni patronki przecięli wstęgę i odsłonili tablicę upamiętniającą zamordowaną misjonarkę odczytana została uchwała Rady Gminy Chełmiec nadająca imię siostry Czesławy Lorek Gimnazjum w Biczycach Dolnych. Po modlitwie i poświęceniu obiektu przez kapłana, uczniowie placówki zaprezentowali krotki program artystyczny.
Siostra Czesława Lorek urodziła się w 1938 roku w Biczycach Górnych. W wieku 22 lat przyjęła śluby zakonne. Krzyż misyjny otrzymała z rąk biskupa Jerzego Ablewicza w 1984 r. i wyjechała na misję do Afryki. Najpierw trafiła do Zairu, a potem do Konga. Większość swojego życia spędziła w Afryce, gdzie pełniła funkcję katechetki, prowadziła kurs kroju i szycia, opiekowała się chorymi i odwiedzała skazanych w więzieniu. W 1995 r. przeszła poważną operację guza mózgu w Belgii, ale szybko wracała na misję. Zakonnica 11 maja 2003 r. zakonnica została napadnięta w kościele przez byłego ministranta i pobita. Na skutek odniesionych obrażeń zmarła po 10 dniach. Pogrzeb siostry odbył się 23 maja 2003 r. w Kinszasie, stołecznym mieście Konga.

Oprac. (ALF)
Źródło i foto: UG Chełmiec

Skomentuj