Zrobili to! Rolnicy strajkowali w Nowym Sączu. Tłumy protestujących [ZDJĘCIA] [WIDEO]

Jak zapowiadali, tak zrobili. Już przed godziną 10 na sądeckie “jojko” ze wszystkich stron zaczęły zjeżdżać ciągniki. Tak rozpoczął się protest rolników. Piątek będzie dla podróżujących po Nowym Sączu bardzo ciężkim dniem.

Strajk rolników

Ten dzień na pewno zapisze się w historii polskiego rolnictwa. Strajk, który ma się odbywać w całym kraju nie ominął oczywiście również Nowego Sącza. Rolnicy już wcześniej zapowiadali, że mają zamiar walczyć o lokalny interes.

Dlaczego protestują? Chodzi nie tylko o bierność polskiego rządu w sprawie importu żywności z Ukrainy, ale również nadgorliwość zielonej polityki, która - jak podkreślają rolnicy, doprowadzi ich do ruiny. O szczegółach mówił w naszym studiu organizator strajku - Mateusz Wojtarowicz. Więcej TUTAJ.

Protest w Nowym Sączu

W Nowym Sączu wszystko zaczęło się o godzinie 10 na parkingu “jojko” przy Alejach Piłsudskiego. Już wcześniej ciągniki zjeżdżały jednak do miasta ze wszystkich stron. Taki widok mieliśmy m.in. od strony Nawojowej, Wielogłów, Starego Sącza, Chełmca czy Korzennej.

Na parkingu zebrały się prawdziwe tłumy. Ciągników było tak dużo, że zaczynało brakować miejsca. Niemal wszystkie przystrojone były w biało-czerwone barwy. Nie brakowało też osób, które choć nie przyjechały traktorami, to również zabrały flagi i przyłączyły się do protestu.

Oczywiście są też różnego rodzaju hasła na transparentach. Możemy przeczytać m.in. "Zielony (nie)ład", "Stop zielony ład", "Głód poczujesz, rolnika uszanujesz" czy "Chcesz zdrowo jeść, szanuj wieś". Widzimy również przekreśloną flagę Unii Europejskiej.

Na miejscu odśpiewany został hymn. Mieliśmy też kilka przemówień. Głos mógł zabrać każdy, kto tylko przyjechał na protest. - W sadownictwie ceny są jeszcze sprzed 30 lat, a wiadomo jakie są teraz koszty. Cieszę się, że zebraliśmy się tutaj tak licznie i że nareszcie jesteśmy wszyscy razem. Szkoda, że dopiero teraz, bo można było takie działania podjąć już wcześniej. Nikt nas jednak nie podzielił i nas nie podzieli. Dziękuję, że się wszyscy dogadaliśmy i jesteśmy tutaj - mówił jeden z sadowników, który przyjechał do Nowego Sącza z gminy Łącko.

Następnie rolnicy wyjechali na sądeckie ulice. Będą podróżować między godziną 12, a 16 od ronda Solidarności do ronda Jana Pawła II. Spodziewane są ogromne utrudnienia na tym odcinku. ([email protected], fot.: Mateusz Pogwizd, Rafał Gajewski, wideo: Rafał Gajewski)

Strajk rolników w Nowym Sączu

Jak zapowiadali, tak zrobili. Już przed godziną 10 na sądeckie “jojko” ze wszystkich stron zaczęły zjeżdżać ciągniki. Tak rozpoczął się protest rolników.