Zaskakujące odkrycie w Nowym Sączu! Nad brzegiem Kamienicy żyje tarantula? [ZDJĘCIA] [WIDEO]

Pająk nad Kamienicą w Nowym Sączu

Nad Kamienicą w Nowym Sączu w ciepłe letnie dni gromadzą się prawdziwe tłumy. Wiele osób korzysta również ze ścieżki pieszo-rowerowej, która rozciąga się nad jej brzegami. Kilka dni temu przechodziła tamtędy jedna z naszych czytelniczek. To, co zobaczyła zupełnie ją zdumiało.

- Spotkałam bardzo nietypowy okaz pająka. Najprawdopodobniej tarantulę ukraińską - napisała do naszej redakcji. Jak dodaje, była również świadkiem ataku pająka na żabę, co na pewno nie jest częstym widokiem. Wszystko działo się na wysokości sklepu Agata Meble.

Czytelniczka wysłała nam zdjęcie oraz film. Widzimy, że pająk rzeczywiście jest duży. Czy to jednak tarantula ukraińska? Ten gatunek można spotkać w Europie środkowej i wschodniej. Warto jednak dodać, że choć to jadowity pająk, to jego ukąszenie, mimo że bardzo bolesne, nie stanowi zagrożenia dla życia ludzi.

Jaki gatunek pająka zobaczyła w Nowym Sączu nasza czytelniczka?

O sprawę zapytaliśmy miłośników pająków na jednej z grup facebookowych. Zdania były podzielone. Niektórzy wprost wskazywali, że to tarantula ukraińska. Inni twierdzili, że zdjęcia przedstawiają bardzo podobnego do niej wymyka szarawego, którego spotkać można właśnie nad brzegami rzek.

Pytanie skierowaliśmy zatem do specjalistów z wydziału biologii krakowskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Odpowiedzi udzielił nam prof. Wojciech Witaliński z Instytutu Zoologii i Badań Biomedycznych UJ. Jak stwierdził, pająk jest jednym z rodzajów pogońcowatych (Lycosidae), do których należy również tarantula (rodzaj Lycosa).

- Jeżeli zdjęcie zostało zrobione na kamienisto-piaszczystym brzegu rzeki to jest to zapewne rodzaj Pardosa, a nie Lycosa. Te pająki zamieszkują piaszczyste brzegi rzek, np. brzeg Dunajca w Pieninach, gdzie kopią nory, w których siedzą. Niestety, pewne określenie rodzaju i gatunku jest możliwe dopiero gdy się ma okaz w ręku. Przypuszczalnie nie jest to więc tarantula ukraińska, a raczej jakiś wałęsak z rodzaju Pardosa - wyjaśnia prof. Witaliński.

Całkowitej pewności co do gatunku pająka zatem nie mamy, więc warto zachować czujność. Zwłaszcza podczas spacerów z psami brzegami Kamienicy. ([email protected], fot.: czytelniczka, wideo: czytelniczka)