Święcenie kropidłem kolejnego ronda w Nowym Sączu. Tę patronkę pokochało nasze miasto i cały świat [WIDEO][ZDJĘCIA]
Wyjątkowa patronka
- Bardzo się cieszymy z takiej patronki. To wyjątkowa święta, taka na współczesne czasy, czyli od spraw po ludzku trudnych i beznadziejnych. Ludzie się do niej modlą, kiedy już nie dają rady - mówiła jedna z mieszkanek osiedla Wojska Polskiego, która z grupą znajomych przyszła na uroczystość poświęcenia nowego ronda u zbiegu ulic 1 Brygady i Freislera.
Sama doświadczyłam takich sytuacji, kiedy prosiłam świętą Ritę o pomoc i tę pomoc dostałam. Mam też nadzieję że nasza sądecka święta w sposób szczególny będzie czuwać nad kierowcami, którzy tędy przejeżdżają.
Czytaj też Umierali za ojczyznę. Do końca byli niezłomni. Tak oddawaliśmy hołd Żołnierzom Wyklętym [ZDJĘCIA]
Komu do głowy przyszła święta Rita
Rondo poświęcił proboszcz sanktuarium świętej Rity ksiądz Czesław Paszyński, który przypomniał jak to było z wyborem patronki. - Radna Krystyna Witkowska zapytała mnie, jakie bym widział imię dla ronda, kiedy było jeszcze w budowie. Daliśmy sobie trochę czasu. Kiedy znowu się spotkaliśmy, to ja z kolei spytałem, kogo by zaproponowała i wtedy padło imię świętej Rity. I przyznam, że w mojej głowie też to imię się rodziło.
W duchowym rozeznawaniu uznaje się, że jeśli w modlitwie pojawiają się te same dwie myśli, to pochodzą z ducha. Uznaliśmy, że owa myśl i płynąca z tego radość powinna się rozlewać i upamiętniać rondo – dodał kapłan.
Patronka na trudne czasy
- W swoim życiu święta Rita poddała się woli Bożej. Towarzyszyła jej codzienna, głęboka modlitwa i zawierzenie, że cokolwiek w życiu będzie się działo, to dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych – mówiła o patronce ronda członkini Bractwa świętej Rity, działającego przy sanktuarium. Święta Rita może być też inspiracją dla nas współcześnie żyjący na te trudne czasy. Co ważne jest również patronką zgody. I oby ta zgoda w naszym mieście istniała i rozwiązywała trudne sprawy każdego nas.
Jest z nami od dwudziestu lat
Kult św. Rity w parafii Matki Bożej Niepokalanej trwa od ponad dwudziestu lat. Zapoczątkował go biskup Piotr Bednarczyk, który poświęcił wizerunek świętej, namalowany przez miejscowego artystę Bernarda Wójcika. To wierna kopia obrazu znajdującego się w miejscowości Cascia we Włoszech. Ufundowała ją pochodząca z Nowego Sącza Janina Habela-Juin. Było to jej wotum wdzięczności za łaski otrzymane od Boga przez wstawiennictwo św. Rity.
Czytaj też Cuda się zdarzają? Zamiast podwyżki szykuje się obniżka. Będziecie zadowoleni
czytaj też Masakra na lokalnej drodze. Jezdnia jak po trzęsieniu ziemi [ZDJĘCIA]
Do patronki od spraw trudnych i beznadziejnych zaczęli tłumnie przybywać nie tylko mieszkańcy miasta, ale także okolicznych miejscowości. Do niej uciekają się o wyjednanie łaski u Boga ci, którzy wierzą, że w życiowych, skomplikowanych sytuacjach może już pomóc tylko Opatrzność. Ten modlitewny szturm sprawił, że kościół pod wezwaniem Matki Bożej Niepokalanej został podniesiony do rangi sanktuarium. Jego patronką została Rita. ([email protected]) fot.wideo jm