Radni PiS: nie ma naszej zgody na spalarnię. Chcą wycofać projekt o studium uwarunkowań

Przypomnijmy, że prywatny inwestor przymierza się do budowy spalarni odpadów w Nowym Sączu. Pierwszym krokiem do rozpoczęcia prac jest zmiana studium i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Po raz pierwszy decyzję w tej sprawie radni podjęli w styczniu ubiegłego roku.

- Jak to jest – należy zadać sobie pytanie, że w obowiązującym studium, na tym obszarze nie było można realizować inwestycji, mogących pogorszyć stan środowiska – pytała na wczorajszej konferencji radna Teresa Cabała. – Nie było możliwości przed laty, kiedy uchwalane było studium, a teraz – według projektu zmian jest taka możliwość. Trzeba sobie uświadomić, że jeżeli chodzi o czystość powietrza jest gorzej niż było. A teraz, jak słyszymy jest lepiej i można realizować takie inwestycje.

Radna Cabała przywołała niedawną rozmowę w Radio RDN z wiceprezydentem Arturem Bochenkiem, który jak wspomniała, mówił, że gotowy projekt zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Nowego Sącza będzie gotowy w grudniu br.

- A teraz ten materiał już jest. Jak to możliwe? Co więcej komisja infrastruktury i ochrony środowiska pozytywnie zaopiniowała ten materiał na najbliższą sesję – dodała radna Cabała. – Jest się czego bać! Jeśli ta uchwała zostanie podjęta to można przystępować do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru.

Radna Cabała poinformowała również, że we wspomnianym studium nie zostały uwzględnione trzy negatywne opinie do projektu zmian studium: tj. opinia Państwowego Inspektora Sanitarnego dla miasta Nowego Sącza, Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Krakowie oraz WIOŚ. Były to opinie negatywne w kwestii lokalizacji w tym terenie spalarni odpadów.

Dalszą część artykułu czytaj na następne stronie - TUTAJ