Mówią o czarnej magii. Problemów z budową stadionu Sandecji nie ma końca [WIDEO]
Stadion Sandecji Nowy Sącz wciąż nieukończony
Problemy z budową stadionu Sandecji to w ostatnim czasie jeden z głównych tematów w Nowym Sączu. Przypomnijmy, że spółka NIK zerwała umowę z Grupą Blackbird, co oznacza bardzo duże opóźnienia. Póki co nie znamy terminu otwarcia.
Władze miasta deklarują, że obiekt jest wykonany w 80 procentach. Piłkarze “Biało-czarnych” w kolejnych miesiącach będą musieli nadal rozgrywać więc swoje mecze poza Nowym Sączem. Jak całe zamieszanie wokół inwestycji odbierają mieszkańcy? Zapytaliśmy ich o to podczas sondy ulicznej.
Mieszkańcy Nowego Sącza o budowie stadionu
- Dla mnie porażką było w ogóle budowanie nowego stadionu w tym miejscu. Powinien być za miastem, gdzie pomieściłby więcej ludzi i mogłyby się na nim odbywać różne imprezy. Tutaj jest to bez sensu, a kosztowało tyle pieniędzy i do tej pory nie wiadomo, kiedy będzie skończone - mówi nasz rozmówca.
- Nic na ten temat nie wiem, bo nie interesuje się sportem - twierdzi sądeczanka. - To jest naprawdę jakaś czarna magia. Nie wiadomo o co chodzi, więc pewnie o pieniądze. Karygodne, co z tym zrobili - dodaje kolejna osoba.
Wszystkie wypowiedzi znajdują się w materiale filmowym. ([email protected], wideo: Rafał Gajewski, montaż: Mateusz Pogwizd)