Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 18 maja. Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka
31/10/2023 - 21:50

Grupa Blackbird nie dokończy budowy stadionu. Spółka NIK zerwała umowę z głównym wykonawcą [WIDEO]

Po tygodniach, gdy na budowanym stadionie Sandecji przy ul. Kilińskiego 47 hulał wiatr, po kolejnych informacjach o przesunięciu terminu oddania tego obiektu do użytku generalny wykonawca – Grupa Blackbird nie będzie kończył w Nowym Sączu tej inwestycji, jak również nie dokończy budowy boiska ze sztuczną murawą w osiedlu Zawada.

- Mamy takich wykonawców, którzy zgłaszają się chętnie, by dokończyć te inwestycje – dodał prezydent. – Zakres prac nie jest już taki duży. Jestem spokojny o realizacje tych inwestycji. Chciałbym podziękować prezesowi Janowi Kosowi, bo starł się z bardzo trudnym przeciwnikiem wagi ciężkiej. Jestem przekonany, że jego intencje w kwestii wykonania tych trzech inwestycji były pozytywne  i czyste. Został jednak zaszczuty. Jest pewnego rodzaju ofiarą pana posła, który nie pomaga nikomu, tylko stara się sypać pasek w tryby każdej maszyny, która może spowodować rozwój Nowego Sącza.

Odstąpienie dzisiaj od umowy z Grupą Blackbird dotyczącej budowy stadionu potwierdziła dr Anna Xymena Majkrzak, prezes spółki NIK. Prezes Jan Kos otrzymał dzisiaj pismo w tej sprawie. Równolegle ze złożonym oświadczeniem  o odstąpieniu spółki od umowy, zostało też złożone przedsądowe wezwanie do zapłaty dotychczas naliczonych kar.

Pani prezes podkreśliła, że budowa stadionu przy ul. Kilińskiego jest bardzo zaawansowana (80 proc.)

Co zadecydowało, że spółka NIK podjęła decyzję o odstąpieniu od umowy z głównym wykonawcą?

To między innymi brak postępu prac na terenie inwestycji.

Prezes spółki NIK była pytana dzisiaj przez dziennikarzy w sprawie oświadczenia Jana Kosa, prezesa Grupy Blackbird, który poinformował, że to on odstąpił od kontynuacji budowy stadionu i budowy boiska ze sztuczną murawą.

Prezes Grupy Blackbird, w wystosowanym oświadczeniu napisał o – „braku współdziałania i braku woli kontynuowania współpracy ze strony zamawiających czyli spółki NIK oraz miasta Nowy Sącz. Te czynniki, zdaniem prezesa Kosa zaważyły na jego decyzji o odstąpieniu Grupy Blackbird od tych umów.

-  Tak, widziałam oświadczenie Jana Kosa. Tak, Grupa Blackbird w dniu dzisiejszym przedłożyła do spółki pismo, z którego wynika, że Grupa Blackbird chce odstąpić od umowy. Jeżeli chodzi o moc prawną tego pisma, nie niesie ono dla nas żadnych konsekwencji prawnych – zaznaczyła dr Anna Xymena Majkrzak.

By spółka NIK mogła odstąpić od umowy musiała przejść cały proces pozwalający na taki krok.  Tym samym prezes Majkrzak potwierdziła, że to spółka NIK odstąpiła formalnie od umowy z Grupą Blackbird.

Prezes poinformowała, że spółka NIK ma obecnie dwie faktury głównego wykonawcy. Nie zostały one jednak wypłacone, bo te pieniądze zostały zabezpieczone na poczet wypłat dla podwykonawców, którzy zostali głoszeni przez głównego wykonawcę.

Spółka NIK naliczyła głównemu wykonawcy kary na kwotę 11 mln złotych.

- To nie jest jeszcze cała pula kar. Kary będą naliczane, ale musimy pozyskać informację od podwykonawców – podkreśliła pani prezes. – Będziemy jeszcze naliczać kary z tytułu zwłoki generalnego wykonawcy w płatnościach dla podwykonawców.

Pani prezes poinformowała, że spółka NIK liczy się z tym, że wyłonienie nowego generalnego wykonawcy, który dokończy budowę stadionu może potrwać około 6 miesięcy.

Prezydent miasta oraz prezes spółki byli dzisiaj pytani, jaką kwotą zamknie się ta inwestycja?

- Wynagrodzenie, które zostało do tej pory wypłacone z kredytu  na tę inwestycję to 51 mln złotych – dodała pani prezes spółki NIK.

Kiedy stadion zostanie oddany do użytku?

- Nie określimy tej daty teraz – dodał prezydent Handzel.

Już po konferencji, późnym popołudniem spółka NIK wydała przesłane do mediów oświadczenie, podpisane przez prezes Annę Xymenę Majkrzak, w którym przedstawione zostały etapy wyboru głównego wykonawcy czyli Grupy Blackbird. Jak czytamy w tym dokumencie – na etapie wyboru wspomnianego wykonawcy, ten wykazał się wymaganym doświadczeniem oraz środkami finansowymi, które pozwalały na powierzenie mu realizacji tych inwestycji.

W oświadczeniu jest też mowa o licznych kontrolach i czynnościach sprawdzających – między innymi kontroli Urzędu Zamówień Publicznych, która została rozpoczęła się po donosie. Jak informuje spółka NIK, wspomniane kontrole nie wykazały nieprawidłowości w procesie wyboru Generalnego Wykonawcy, zawarcia umowy oraz jej realizacji. Jak można dowiedzieć się z oświadczenia, nikomu nie przedstawiono żadnych zarzutów karnych, nie wstrzymano budowy, nie wystąpiono o unieważnienie umowy oraz aneksów.

Jedynym efektem tych kontroli było nałożenie na zamawiającego bezprawnej kary w kwocie 3 tys. złotych z tytułu zawarcia aneksu nr 1 do umowy (rozszerzenie umowy o dwie dodatkowe trybuny, na co zgodę wydała Rada Miasta Nowego Sącza). Tę kwotę pokrył ubezpieczyciel, a zamawiający złożyć skargę na bezprawną decyzję do sądu administracyjnego. W oświadczeniu czytamy też, że nie doszło do żadnego naruszenia prawa.

Spółka NIK we wspomnianym oświadczeniu poinformowała także, że ze względu na wzrost cen materiałów, wzrost kosztów, spowodowanych pandemią COVID – 19 i wojną na Ukrainie – spółka i główny wykonawca podpisali w sierpniu tego roku trzeci aneks do umowy, w którym zostało zwaloryzowane wynagrodzenie należne głównemu wykonawcy, został ustalony nowy harmonogram rzeczowo-finansowy oraz przedłużony termin realizacji inwestycji do 3 listopada.

W oświadczeniu jest też mowa o późniejszych krokach, które były podejmowane, w związku z realizacją inwestycji na stadionie czyli o planie naprawczym, do którego przedstawienia został wezwany główny wykonawca. 5 października główny wykonawca przedstawił plan naprawczy, w którym podał iż – cyt.:

„znalazł się w krytycznej sytuacji utraty płynności finansowej i braku możliwości pozyskania gdziekolwiek kredytu inwestycyjnego lub obrotowego oraz wniósł o kolejną zmianę Umowy m.in. poprzez” 

Przedłużenie terminu realizacji inwestycji do 29 lutego 2024 roku. Spółka NIK nie zaakceptowała przedstawionego planu naprawczego. Jak informuje prezes Majkrzak, główny wykonawca był informowany o tym, że jeśli nie wyeliminuje opóźnień, spółka odstąpi od umowy. Tak też się stało.

Z oświadczenia dowiadujemy się również, że cała procedura z inwentaryzacją stanu budowy, wyłonieniem nowego głównego wykonawcy i doprowadzenie inwestycji do końca potrwa około 12 miesięcy.

[email protected], fot. IM. © Materiał chroniony prawem autorskim.







Dziękujemy za przesłanie błędu