Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 21 maja. Imieniny: Jana, Moniki, Wiktora
12/10/2016 - 18:50

W takim tempie cały cmentarz wyremontują w ciągu… 20 lat?

Wtorkową sesję (11. 10.) zdominował – przynajmniej w interpelacjach i oświadczeniach radnych – temat stanu technicznego infrastruktury sądeckich nekropolii przy Rejtana i na Gołąbkowicach. Radni mają sporo uwag a w środę (12. 10.) wiceprezydent zaprosił media na odbiór wyremontowanej , jednej cmentarnej alejki.

Radny Mieczysław Kaczyński doliczył się, że zamiast 170 tysięcy na remont głównej alejki na cmentarzu przy Rejtana miasto wydało 17 tysięcy mniej.

- Te oszczędności można by było przeznaczyć na doposażenie placu zabawach na Plantach – zaapelował radny.

Eadny Patryk Wicher prosił o naprawienie nawierzchni parkingu przy Śniadeckich, z którego korzystają sądeczanie odwiedzając groby swoich bliskich, a który został uszkodzony podczas składowania tu materiałów budowlanych na czas remontu alei głownej.

Zobacz też: Cmentarz ewangelicki parafianie koszą własnymi rękami. Parafii nie stać, by zlecić to firmie

Józef Gryźlak z kolei zawnioskował o jak najszybszy remont dojazdu na cmentarz na Gołąbkowicach ze szczególnym skupieniem na alejce, bo starsi ludzie mają ogromny problem by tędy się poruszać. A jednocześnie radny Tadeusz Gajdosz zawnioskował o całkowity zakaz wjazdy na wspomnianą nekropolię.

Na co odezwał się Józef Hojnor, który dość złośliwie skomentował, że Gajdosz chyba na cmentarzu na Gołoąbkowicach nie był skoro składa takie wnioski. Bo dla wspomnianych już przez Gryźlaka starszych sądeczan podjazd na sam szczyt jest czasem jedynym i optymalnym na dostanie się na górę.

Jednocześnie Hojnor zawnioskował by na obu komunalnych cmentarzach przeprowadzono wizję lokalną i raz a konkretnie ustalić listę priorytetowych rzeczy do zrobienia.

Hojnor – znów nie bez małej uszczypliwości – nawiązał do faktu, że Urząd Miasta w budżecie miejskim chce zabezpieczać rocznie środki na remont tylko jednej alejki przy Rejtana.

- Prosiłbym o pomnożenie tej pozycji razy trzy albo cztery, bo w przeciwnym wypadku remontu wszystkich alejek doczekamy się za dwadzieścia lat – interpelował.

Jednocześnie zaznaczył, że wpływy z usług świadczonych na cmentarzu są tak wysokie, że z zabezpieczeniem pieniędzy nie powinno być problemu.

W środę (12. 10.) wiceprezydent Jerzy Gwiżdż dokonał oficjalnego odbioru wyremontowanej alei na cmentarzu przy Rejtana.

Zobacz też: Nowy Sącz: Na cmentarzu skręcisz kark? Należy się odszkodowanie

- To była inwestycja, która kosztowała niewiele ponad 152 tysiące złotych. Jest to, jak na cmentarz, duża inwestycja, ponieważ długość tej alejki to 402 metry, a jej powierzchnia to ponad tysiąc dwieście metrów kwadratowych. Jest to wykonane dobrze, w sposób taki jaki założyliśmy i ustaliliśmy z Konserwatorem Zabytków – mówił na wstępie

Wykończenia i dojścia do innych alejek są wykonane tak jak należy. Jest to pierwszy etap pracy na cmentarzu związany z wymianą alejek, co było bardzo oczekiwane przez mieszkańców. W przyszłym roku zamierzamy wyremontować alejkę równoległą, która jest dłuższa od tej o sześć metrów, ale ma nieco mniejszą powierzchnię - podsumował inwestycję.

Kiedy remont bocznych alei? Tu wiceprezydent był bardziej oględny.

- Alejki boczne będę remontowane zbiegiem czasu, to są drogie inwestycje, a my musimy trzymać się budżetu. Bardzo chciałbym, żeby niedługo przy tej alejce były światła, już wprowadzone zostały peszle, w których położone zostaną kable – zastrzegł.

ES [email protected] Fot.: UM w NS







Dziękujemy za przesłanie błędu