Gigantyczny korek do Nawojowej. Podróż na Agropromocję – droga przez mękę
Jeden pas krajowej 75 prowadzącej w kierunku Krynicy-Zdroju był zablokowany. Niestety, dzisiaj sprawdził się najczarniejszy scenariusz z poprzednich lat. Sądecka policja dosłownie dwoiła się i troiła, by rozładować gigantyczny korek. Nie było uproś. Trzeba było w nim swoje odstać.
Korek zaczynał się już spory kawałek przed skrzyżowaniem tej drogi z jej odgałęzieniem prowadzącym w kierunku Kamionki Wielkiej. W ciąg tej trasy trudno było się też wcisnąć tym jadącym od ulicy Nawojowskiej.
Korek kończył się w samym centrum Nawojowej, tuż przed skrętem w prawo na tereny wystawowe. O płynnej jeździe nie było mowy. Kierowcy posuwali się do przodu w iście żółwim tempie. Autobusy, jadące do Krynicy-Zdroju, a także Muszyny, które utknęły w korku miały kilkudziesięciominutowe opóźnienia. Część pasażerów wysiadała z autobusów i docierała już pieszo na teren wystawy
Niektórzy kierowcy rezygnowali z podróży zakorkowaną 75 i w połowie drogi zawracali.
Większość mieszkańców Sądecczyzny właśnie dzisiaj wybrało się, by zobaczyć wystawę w Nawojowej i zrobić tam zakupy. Tłumy były nieprzebrane. Organizatorzy imprezy szacują, że od rana, aż do popołudnia przez tereny wystawowe mogło przewinąć się ponad czterdzieści tysięcy ludzi.
W centrum Nawojowej dwóch policjantów ręcznie regulowało ruchem. Tych funkcjonariuszy wspomagały też, jak powiedział portalowi Sądeczanin.info dyżurny sądeckiej policji, patrole prewencji.
Dzisiaj, po południu w Maciejowej doszło, niestety do stłuczki pojazdów.
Sytuacja na trasie między Nowym Sączem, a Nawojową zacznie wracać do normy pod wieczór.
(MACH), Fot. (MACH)