Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 14 maja. Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
05/01/2018 - 06:40

Nowy Sącz: W piecu pozbywasz się śmieci? Licz się z surową karą

Sezon grzewczy w pełni. Sądeczanie przekonują się o tym, niestety codziennie. Nowy Sącz należy do jednych z bardziej zanieczyszczonych miast w Polsce, ale ta sytuacja zaczyna się bardzo powoli zmieniać. W dobrą stronę.

Mieszkańcy są coraz bardziej świadomi, jakie negatywne skutki ma wdychanie powietrza zanieczyszczonego szkodliwymi pyłami. Dlatego są czujni i reagują na wydobywający się z kominów domów - to tu, to tam - czarny, gryzący dym i proszą o interwencję strażników miejskich.

Tylko w ubiegłym roku przeprowadzili oni w Nowym Sączu prawie 600 kontroli domowych palenisk. Z czego 337 z nich była efektem takiej właśnie interwencji. W 2016 roku takich kontroli było o połowę mniej.

- Praktycznie nie ma dnia, aby funkcjonariusze pełniący dyżur nie odbierali telefonów od osób proszących o sprawdzenie domowego paleniska w takim, czy innym rejonie miasta – mówi Dariusz Górski, komendant Straży Miejskiej w Nowym Sączu. – Są takie dni, że takich obywatelskich sygnałów mamy nawet kilka. Oczywiście natychmiast reagujemy i podejmujemy kontrole.

Sądeczanie, jak zaznacza szef Straży Miejskiej, stali się bardziej wyczuleni na to, co wiąże się z zanieczyszczeniem powietrza. Sprawdzają wskaźniki pomiarów jakości powietrza. W Nowym Sączu jest dziewięć takich specjalistycznych urządzeń. Poprzez środki masowego przekazu i docierające do nich komunikaty na bieżąco zapoznają się, czym codziennie oddychają.

- Większość takich sygnałów w ubiegłym roku nie potwierdziła się – stwierdza Górski. – Były jednak sygnały uzasadnione, które zakończyły się nałożeniem mandatu za spalanie odpadów w domowym palenisku. W ubiegłym roku strażnicy nałożyli 32 mandaty.

Niestety nadal zdarza się, że do pieców trafiają różnego rodzaju odpady, którymi nie można palić.

- Mam tu na myśli np.: malowaną, drewnianą stolarkę, szmaty odzież, zużyte obuwie, wszelkiego rodzaju plastiki i wiele innych rzeczy – dodaje szef Straży Miejskiej.

Straż może nałożyć mandat w wysokości do 500 złotych. Jeśli mieszkaniec go nie przyjmie, wówczas sprawa kierowana jest do sądu, który może orzec wyższą karę, nawet do 5 tys. złotych. Mieszkańcy muszą też wiedzieć, że odmowa wpuszczenia strażnika do domu na kontrolę paleniska traktowana jest jako przestępstwo zagrożone karą do 3 lat więzienia

Wchodząc na kontrolę paleniska do mieszkania strażnicy zaglądają nie tylko do pieca, ale sprawdzają także, czym właściciel pali i gdzie to paliwo składuje. Sprawdzają również, czy właściciel dysponuje pojemnikiem na odpady i czy ma podpisaną umowę na ich wywóz.

W ubiegłym roku Straż Miejska w Nowym Sączu zawarła umowę z dużym laboratorium, posiadającym akredytację do przeprowadzania badań próbek pobranych z pieca.

- Takimi wynikami badań będziemy się posiłkować w przypadku, gdy właściciel nie przyznaje się do palenia w piecu odpadami, a my będziemy mieli uzasadnione podejrzenia, że jest inaczej – kwituje Górski.

Nowy 2018 rok dopiero się zaczął, a strażnicy mają za sobą już kilka kontroli.

Iga Michalec, Fot. arch. Sądeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu