Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 17 maja. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery
16/11/2023 - 19:15

Zaczynał na Sądecczyźnie, dziś podbija cały kraj! Grała u nas piłkarska gwiazda

Często mówi się o takich historiach, że są gotowym scenariuszem na film. W tym przypadku warto się jednak jeszcze wstrzymać z jego produkcją. Kariera Marka Assinora z każdym miesiącem nabiera coraz większego tempa. A wszystko zaczęło się od występów w Zalesiance Zalesie.

Zaczęło się od Zalesianki Zalesie

Zwykle mówi się, że piłkę amatorską od tej zawodowej dzieli przepaść. Rozgrywki niższych lig kojarzą nam się przede wszystkim z pasjonatami, którzy oprócz tego, że poświęcają swój czas na treningi i mecze muszą również pracować.

Przebić się z najniższego poziomu na szczyt nie jest łatwo. Najlepiej potwierdza to fakt, że udaje się nielicznym. Nie brakuje jednak także pięknych historii, które uświadamiają nam, że nic nie jest niemożliwe. 

Najlepszym przykładem jest Mark Assinor. Zawodnik z Ghany początkowo występował w klubie Charity Stars FC ze swojej ojczyzny. W sezonie 2019/20 przeniósł się jednak do grającej w limanowsko-podhalańskiej Lidze Okręgowej Zalesianki Zalesie. To właśnie w naszym regionie rozpoczęła się jego europejska przygoda piłkarska.

Mimo że był wówczas bardzo młody, bo miał zaledwie 20 lat, to z pewnością niewiele osób przypuszczało, że jego kariera nabierze w krótkim czasie takiego rozpędu. 

W kolejnych latach stale się rozwijał. Najpierw zdobywał bramki dla IV-ligowego Sokoła Kocmyrzów Baranówka. Następnie reprezentował II-ligowego Hutnika oraz Garbarnię Kraków.

Mark Assinor podbija Słowację

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu przeniósł się na Słowację do występującego w tamtejszej ekstraklasie klubu FK Železiarne Podbrezová. Prezentuje się w nim znakomicie. Ma na koncie już sześć goli i cztery asysty. Plasuje go to na piątym miejscu w klasyfikacji najlepszych strzelców. Niedawno trafił do siatki dwukrotnie w meczu z Ruzomberokiem. 

Klub byłego gracza Zalesianki zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli, mając zaledwie trzy punkty straty do wicelidera - MSK Zilina. Sam Assinor wspominał w rozmowie z klubowymi mediami, że stać go na wiele i chciałby powalczyć o tytuł najlepszego strzelca ligi. Marzy również o reprezentowaniu swojego kraju.

- Od dziecka moim marzeniem była gra w niemieckiej Bundeslidze. Myślę, że jeśli będę kontynuował swoją pracę na pełnych obrotach, pewnego dnia może uda mi się tam dotrzeć - mówił cytowany przez stronę internetową Podbrezovej.

W jakim kierunku potoczy się kariera Assinora? Niedługo się przekonamy. Zalesianka Zalesie już na zawsze pozostanie jednak w jego piłkarskim CV. To właśnie z naszego regionu wyruszył w podbój piłkarskiego świata! ([email protected], fot.: Zalesianka Zalesie)







Dziękujemy za przesłanie błędu