W Olszanie głośno i mocno bije serce akcji „Serce-Sercu”. Wolontariuszy znajdziesz w sklepach

Po kilku latach przerwy, związanej z okresem pandemicznym w tym roku akcja Serce-Sercu wróciła. Postarajmy się, aby pomoc jeszcze przed świętami trafiła do tych osób, którym jest ona potrzebna. Sprawmy, a przecież wystarczy zwykły odruch serca, by zbliżające się święta były udane i dostatnie.

Akcja charytatywna Serce-Sercu gromadzi mnóstwo ludzi. Wspierają nas uczniowie sądeckich szkół, właściciele firm i sklepów, członkowie Klubu Szalonych Emerytów, samorządowcy, celebryci i przedstawiciele służb mundurowych. Bardzo ważną funkcję pełnią również nauczyciele sądeckich szkół. Bez nich akcja Serce-Sercu nie mogłaby się odbyć. Dziękujemy, że jesteście z nami i wspieracie nas!

26. akcja ruszyła i pędzi z całą mocą. Jedną ze szkół, której także i w tej edycji nie mogło zabraknąć jest Szkoła Podstawowa im. Mieczysława Wieczorka w Olszanie. Ta szkoła bierze udział w tej akcji już kolejny rok.

- Dlaczego bierzemy udział w tej akcji? Trzeba pomagać – mówi Urszula Waligóra, dyrektor Szkoły Podstawowej w Olszanie. – Uczestniczymy w tej akcji już kolejny rok i jesteśmy z tego dumni. W tym roku – mówiąc kolokwialnie – obstawiamy trzy sklepy. Naszych uczniów – wolontariuszy wraz z opieką można będzie zobaczyć w piątek (15 grudnia) w trzech sklepach. Dwóch w Olszanie i w sklepie Lewiatan w Podegrodziu.

Robiąc w piątek zakupy w tych placówkach handlowych warto zatrzymać się przy wolontariuszach i ich opiekunach stojących przy koszyku oznaczonym charakterystycznym logo i włożyć produkt spożywczy czy produkty spożywcze, by na czyimś stole wigilijnym zrobiło się bardziej obficie.

Wolontariusze ze Szkoły Podstawowej w Olszanie będą stali w sklepach od godziny 8.00 do 18.00. Będą zmieniali się co kilka godzin.

- W tegoroczną akcję zaangażuje się myślę około 20-osobowa grupa uczniów od 4 do 7 klasy. – dodaje pani dyrektor. – Koordynatorkami akcji są nasze nauczycielki, zaangażowane w szkolny wolontariat: Anna Król i Agnieszka Stawiarska.

Jak zachęcać młodych ludzi, by brali udział w takich akcjach?

- Jeśli chodzi o naszych uczniów nie ma z tym najmniejszego problemu – zauważa dyrektorka szkoły. – W tę akcję angażują się uczniowie, którzy chętnie biorą udział w szkolnym wolontariacie. Kiedy okazało się, że akcja rusza „Serce-Sercu” znowu rusza nie było żadnych problemów. Uczniowie szybciutko się do nie zgłosili, bo tak było trzeba.

([email protected], fot. RG – zdjęcie ilustracyjne), © Materiał chroniony prawem autorskim.