Muszyna: zrekonstruowany zamek to strzał w dziesiątkę. Nocą zabytek będzie pięknie podświetlony
Po niemal trzech latach częściowej odbudowy, nieco ponad miesiąc temu (30 września) oficjalnie otwarto dla zwiedzających średniowieczny zamek w Muszynie. Zrekonstruowany zabytek to strzał w dziesiątkę, odwiedzają go tysiące osób, chociaż od 15 października wejście jest płatne. Obecnie na zamku trwają próby jego kolorowego podświetlenia.
- Muszyński zamek cieszy się niesłabnącą popularnością. Zaskakujące, że o tej porze roku odwiedza go po kilkaset osób dziennie. - mówi burmistrz Jan Golba.
- Prezentujemy pierwsze, próbne opcje podświetlenia zamku w kolorze. Mam nadzieję, że efekt docelowy zachwyci tak mieszkańców jak i turystów.
Zamek usytuowany na wzgórzu, zbudowano w końcu XIV wieku, przy trakcie handlowym prowadzącym na Węgry. Średniowieczną budowlę zniszczył najazd węgierski w 1474 roku.
Odbudowany został w I połowie XVI wieku, za odszkodowanie wypłacone przez króla węgierskiego Macieja Korwina. Do XVIII wieku zamek był siedzibą starostów Klucza Muszyńskiego. Wraz z upływem czasu popadł w ruinę, z obronnej fortecy pozostały tylko fragmenty muru i baszta.
Prace budowlane na zamku prowadziło Przedsiębiorstwo Budowlane „Budmex” z Barcic. (MK), fot. Artur Królikowski.