Troskliwie pielęgnował konopie indyjskie. Do czasu...
Sprawę prowadzą sądeccy funkcjonariusze zajmujący się przestępczością narkotykową. Dwudziestoośmiolatek, mieszkaniec powiatu tarnowskiego wpadł w ręce mundurowych na terenie gminy Gródek n/Dunajcem w czwartek (15 września).
Mężczyzna w jednym z domów na terenie powiatu nowosądeckiego uprawiał konopie indyjskie. Funkcjonariusze po wejściu do budynku odnaleźli w jednym z pomieszczeń sześć krzaków konopi w początkowej fazie wzrostu.
Po osiągnięciu przez te rośliny odpowiedniej wysokości można było, zdaniem policji, pozyskać około 1,5 kg. marihuany tj. około trzech tysięcy działek dilerskich tego narkotyku.
- Pomieszczenie, w którym znajdowały się rośliny było dobrze przystosowane do uprawy – powiedziała portalowi Sądeczanin.info mł. asp. mł. asp. Justyna Basiaga, rzeczniczka sądeckiej policji.
Zobacz także: Wypadek w Wielogłowach, ciężarna zabrana do szpitala
Miejsce, gdzie znajdowała się hodowla, było odizolowane folią aluminiową oraz wyposażone w specjalne lampy. Stróże prawa znaleźli też nawozy do pielęgnacji roślin, ziemię i doniczki.
- Prawdopodobnie 28-latek zajmował się tym procederem od pewnego czasu, ponieważ policjanci w domu, dodatkowo zabezpieczyli około 70 gram suszu gotowego do sporządzenia około 140 działek marihuany o czarnorynkowej wartości około 2,5 tys. złotych – dodaje rzeczniczka.
Mężczyzna spędził noc w policyjnej celi w sądeckiej komendzie. Następnego dnia 28-latek usłyszał zarzuty uprawy konopi indyjskich i posiadania znacznych ilości narkotyków.
Za te przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawiania wolności (art. 63 ust. 1 oraz 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomani).
Opr. (MACH), Fot. KMP w Nowym Sączu.