Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 2 maja. Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta
18/07/2013 - 11:45

Policjanci i woprowcy szukają w Klimkówce zaginionego 50-latka

Na jeziorze w Klimkówce nadal prowadzone są poszukiwania zaginionego mężczyzny, który kilka dni temu kąpiąc się w akwenie zniknął pod wodą. Obecnie prowadzą je policjanci wspólnie z ratownikami Gorlickiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Policjanci i goprowcy codziennie patrolują na łodziach jezioro w Klimkówce. Do poszukiwań używana jest też policyjna łódź z sonarem.
- W poszukiwania angażują się policjanci prewencji i ruchu drogowego KMP w Gorlicach oddelegowani w sezonie letnim do pracy w stanicy wodnej nad jeziorem w Klimkówce – mówi asp. Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. – Funkcjonariusze ci są także ratownikami wodnymi. Patrolują oni jezioro wspólnie z ratownikami Gorlickiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Przypomnijmy, że poszukiwania zaginionego 50-latka prowadzone są od 9 lipca. W tym dniu mężczyzna kąpał się w jeziorze. Przepływał wraz z synem jezioro wpław. W trakcie pokonywania zbiornika z niewiadomych przyczyn 50-latek zaczął tonąć. Syn próbował mu pomóc. Wzywał pomocy. Niestety mężczyzna zniknął pod wodą, zanim dopłynęły tam pierwsze osoby, które usłyszały wołanie o ratunek.
- Nad jeziorem w Klimkówce od wielu lat w sezonie letnim działa stanica WOPR - mówi Daniel Korzeń, prezes Gorlickiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Jest tam bosman pełniący dyżur całodobowy. Dyżury mają także nasi ratownicy. Uruchomiony jest alarmowy numer ratunkowy: 532 540 659.

(MIGA)
Fot. arch. KMP w Nowym Sączu. – zdjęcie ilustracyjne.







Dziękujemy za przesłanie błędu