Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 1 maja. Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony
28/10/2023 - 08:15

Pędzili na pomoc, ale było już za późno… Wszystko wydarzyło się w sądeckim mieszkaniu

Takie zgłoszenia zawsze wywołują natychmiastową reakcję. W piątek srażacy pędzili na ul. Lwowską w Nowym Sączu, gdzie mieszkała 96-latka. Aby się do niej dostać, konieczne było siłowe otwarcie mieszkania. W środku potwierdziło się najgorsze…

Nie żyje 96-latka z Nowego Sącza

Siłowe otwarcie mieszkania to zawsze chwile ogromnego strachu. Niedawno do takiej sytuacji doszło w Bukowcu (gmina Korzenna), gdzie służby musiały dostać się do kobiety, która przedawkowała leki. Więcej o sprawie piszemy TUTAJ.

Równie niebezpiecznie zrobiło się piątkowego popołudnia w Nowym Sączu. Przed godziną 16 strażacy zostali wezwani na ulicę Lwowską. Zgłoszenie brzmiało niezwykle niepokojąco więc natychmiast ruszyli na miejsce.

Jak przekazał nam dyżurny Państwowej Straży Pożarnej, w jednym z mieszkań znajdowała się 96-latka. Aby się do niej dostać konieczne było siłowe wejście do środka. Tak też się stało. Strażacy momentalnie przystąpili do działań.

Niestety, po otwarciu drzwi potwierdziło się najgorsze. Na pomoc było za późno. Staruszka nie żyła. Nic nie można było już zrobić...

Siłowe otwarcia mieszkania w Nowym Sączu

To już kolejna sytuacja w październiku, kiedy strażacy musieli siłowo wchodzić do mieszkania w Nowym Sączu. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia na początku miesiąca na Alejach Batorego. Wszystko opisywaliśmy TUTAJ. ([email protected], fot.: RG/ zdjęcie ilustracyjne)







Dziękujemy za przesłanie błędu