Osiemnastolatka oddała policjantom tajemnicze pudełko
Nerwowe zachowanie młodej kobiety od razu wyczuliło czujność funkcjonariuszy. Przeczucie ich nie myliło.
- Policjanci polecili, aby dziewczyna oddała kosmetyki, które ukradła – mówi asp. Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Wtedy osiemnastolatka wyciągnęła również zza paska spodni metalowe pudełeczko, w którym znajdowało się czternaście zawiniątek. Po zbadaniu ich zawartości okazało się, że w tej tajemniczej skrytce znajdowało się niemal dziesięć gramów marihuany.
Prosto ze sklepu funkcjonariusze pojechali z zatrzymaną Gorliczanką do miejsca jej zamieszkania. Podczas prowadzonego przeszukania mundurowi znaleźli jeszcze 21 działek dealerskich tego samego narkotyku.
W międzyczasie do dyżurnego gorlickiej Policji zadzwonił pracownik ochrony sklepu, w którym wcześniej zatrzymano osiemnastolatkę i poinformował, że przeglądając monitoring z całego zajścia zauważył, że dziewczyna ukryła jeszcze coś na półce z towarem.
Było to pudełko po lekarstwie. W środku znajdowały się jeszcze trzy zawiniątka z białym proszkiem. Badanie wykazało, że jest to amfetamina.
Gorliczanka usłyszała już zarzut posiadania narkotyków. Grozi jej do trzech lat więzienia.
(MACH)
Fot. KWP w Krakowie - zdjęcie ilustracyjne.