Niecodzienny pożar w Nawojowej. Ogień szalał na łodzi

Sądeccy strażacy gasili w Nawojowej koło Nowego Sącza niecodzienny pożar. Płonęła łódź znajdująca się na przyczepie samochodowej. Dym wydobywający się z jednostki pływającej widoczny był już z oddali.

Straż Pożarna pospieszyła z pomocą do Nawojowej w sobotni wieczór. Okazało się, że na poboczu drogi koło posesji płonie łódź motorowo-wędkarska, którą jak nieoficjalnie dowiedział się portal Sądeczanin.info, właściciel przetransportował znad Jeziora Rożnowskiego.

Pożar łodzi motorowej w Nawojowej

Z kabiny jednostki wydobywał się dym. Strażacy dostali się do wnętrza kabiny i ugasili pożar ciężką pianą. Potem wynieśli z łodzi dwa spalone akumulatory i zniszczone wyposażenie.

Zobacz także: "Bezpieczne wakacje 2016" - Sypały się mandaty, policjanci zatrzymywali prawa jazdy

Dzięki ich błyskawicznej akcji, ogień nie rozprzestrzenił się.

Ratownicy sprawdzili wnętrze łodzi kamerą termowizyjną. Na szczęście nigdzie nie stwierdzono podwyższonej temperatury, ani zarzewi ognia.

Pożar łodzi motorowej w Nawojowej

Na miejsce pożaru przyjechał także patrol policji.

- Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru była wada urządzeń i instalacji elektrycznej – powiedział portalowi Sądeczanin.info. st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.

(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.