To miała być zwykła kontrola drogowa. Kierowcę zdradziło nerwowe zachowanie

Kilka dni temu, na terenie Nowego Sącza, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobowego Forda. Za kierownicą samochodu siedział mieszkaniec powiatu limanowskiego. Funkcjonariusze rutynowo przebadali go alkomatem. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie aż 0,7 promila alkoholu.

Zobacz też To co zrobił, nie mieści się w głowie. Cud, że nikt nie zginął 

Kierowca zachowywał się bardzo nerwowo co wzbudziło podejrzenia kontrolujących go policjantów. Postanowili sprawdzić, czy nie przewozi w samochodzie niedozwolonych substancji. Ich podejrzenia szybko się potwierdziły. W aucie znaleźli woreczek foliowy z białymi kryształkami.

Stróże prawa zatrzymali kierowcę i przewieźli do komendy. Tam potwierdzili jego stan trzeźwości alkometrem i wykonali test na obecność środków odurzających w ślinie. Wynik był pozytywny, dlatego w szpitalu pobrano mu jeszcze krew do dalszych badań.

Zobacz też Nielegalni migranci w krynickim uzdrowisku. Granicę przekroczyli pieszo

- Policjanci sprawdzili zabezpieczoną substancję narkotesterem. Okazało się, że był to psychotropowy MDPV – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.

Policjanci przedstawili mieszkańcowi powiatu limanowskiego zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości oraz posiadania narkotyków. Zatrzymali mu prawo jazdy. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 3 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 do 15 lat. ([email protected] Fot. Ilustracyjna policja.pl)