Horror. Runął samochodem z wysokiej skarpy prosto na skały [ZDJĘCIA]
Fatalnie skończyła się sobotnia, poranna podróż kierowcy, który w Korzennej wypadł z drogi i runął z wysokiej skarpy. Pechowiec miał naprawdę dużo szczęścia. Skończyło się na szpitalu.
Było po ósmej rano, kiedy Aixam Roadline na drodze powiatowej na pograniczu Jasiennej i Korzennej wypadł z drogi. Potem auto runęło w dół z wysokiej skarpy, prosto na wielkie kamienne głazy.
- To było, siedem -osiem metrów – mówi oficer dyżurny sądeckich strażaków.
Czytaj też Tajemnicze! Dwa różne miejsca, roztrzaskane auta i kierowcy, którzy zniknęli
Autem jechał tylko kierowca, który ma sześćdziesiąt jeden lat i jest mieszkańcem jednej z okolicznych miejscowości. Pogotowie zabrało go do szpitala.
- Nie doznał ciężkich obrażeń – informuje policja.
Czytaj też Wyglądało groźnie. Skończyło się na strachu [ZDJĘCIA]
Dlaczego samochód zjechał drogi, to wyjaśniają to funkcjonariusze.
[email protected] fot. OSP w Korzennej - KSRG