GOPR informuje: więcej wypadków w górach, ranni rowerzyści

- W górach było o wiele więcej turystów niż w roku ubiegłym, a co za tym idzie zwiększyła się ilość wypadków na szlakach - mówi Michał Słaboń, naczelnik Grupy Krynickiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Ogółem odnotowano 50 interwencji. Do wypadków dochodziło w wyższych partiach gór, między innymi na Radziejowej i na Przehybie. Zdarzył się jeden wypadek śmiertelny, GOPR uczestniczył w poszukiwaniach, razem z policją i strażą pożarną, zaginionego mężczyzny który popełnił samobójstwo.

GOPR nie tylko ratował turystów. Prowadził też akcje profilaktyczne, informował o zasadach poruszania się po górach. 18 przedstawicieli górskiego pogotowia uczestniczyło też w szkoleniu, przeprowadzonym na Słowacji.

Wakacje już za nami, niemniej pogoda sprzyja wychodzeniu w góry. Przedstawiciele GOPR apelują o rozwagę, po intensywnych opadach deszczu szlaki są rozmiękłe, dlatego dobrze jest wyjść na górską wędrówkę rano i iść zaplanowaną wcześniej trasą. Nie wychodzić po południu, zmrok już zapada wcześniej i w związku z tym jest łatwiej zgubić się w górach.

GOPRowcy przestrzegają też rowerzystów górskich przed zbytnią brawurą na górskich szlakach. Tylko w ostatnim tygodniu doszło do 4 wypadków z ich udziałem. Skutkiem tych wypadków były połamane ręce i obojczyki.

- Na rowerzystów na szlakach w górach czekają pułapki - tłumaczy naczelnik Grupy Krynickiej GOPR. - Ulewy powaliły drzewa na ścieżki rowerowe, na drogach leżą też odłamane konary. Poza tym pełno jest dołów wypełnionych wodą.

Ratownicy GOPR będą pełnić weekendowe dyżury przy schroniskach górskich do końca października.

(Rob)
Fot. Rob, gopr-kryica.pl