Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 27 kwietnia. Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty
30/11/2017 - 09:35

Chciał ukraść 12-latce telefon. Wpadł w ręce policjanta

Chciał ukraść 12-letniej dziewczynce telefon komórkowy. Kradzież zauważył policjant przejeżdżający tamtędy rowerem, w czasie wolnym od pracy. Funkcjonariusz zatrzymał złodzieja, któremu za popełnione przestępstwo grozi nawet pięć lat więzienia.

32-letni mężczyzna podszedł do dziewczyny siedzącej na przystanku autobusowym przy ulicy Lwowskiej w Nowym Sączu. Widząc, że korzysta z telefonu komórkowego, zapytał ją o godzinę. Po chwili wyrwał jej urządzenie z ręki i doszło między nimi do przepychanek. Niestety nikt ze stojących na przystanku nie zareagował. Sytuacją zainteresował się jedynie przejeżdżający w pobliżu policjant na rowerze, który był po służbie w czasie wolnym od pracy.

- Funkcjonariusz usłyszał jak dziewczyna woła o pomoc, krzycząc: „ratunku złodziej!”. Gdy policjant znalazł się na wysokości szarpiących się osób, mężczyzna zauważył jego zainteresowanie i szybko oddał telefon właścicielce, a następnie zaczął uciekać w kierunku Rynku – opisuje przebieg zdarzenia rzecznik prasowy sądeckiej policji Iwona Grzebyk-Dulak.

Zobacz także: Włamał się do apteki szpitalnej i ukradł psychotropy. Policjanci znaleźli go...

Policjant natychmiast ruszył w pościg i już po chwili zatrzymał 32-latka. Mężczyzna trafił w ręce przybyłego na miejsce patrolu. Jak się okazało, był nietrzeźwy i miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

- Dzięki postawie policjanta będącego po służbie, 12-letnia dziewczynka odzyskała swój telefon, a mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za co grodzi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia – wyjaśnia policjantka.

RG [email protected] Fot. Ilustracyjna Sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu