Witold Kaliński: Są i tacy, którzy już zazdroszczą ukraińskim kobietom

– Należę - tu, w Polsce - do niezwykłego pokolenia. 77 lat bez wojny, dokładnie tyle, ile mam częściowy zaszczyt żyć. Ale bombardowania są już 20 kilometrów od granicy – pisze Witold Kaliński w majowym numerze „Sądeczanina”.

Witold Kaliński w majowym numerze miesięcznika „Sądeczanin” pisze o uchodźcach wojennych z Ukrainy.

- Setny już raz w historii świata ze Wschodu płynie naród ku Europie. Tym razem nie cały, tylko jego bezbronna część. Kobiety i dzieci przyjmowane są serdecznie przez zwykłych ludzi, przez samorządne organizacje, a nawet – o dziwo! – przez sforę wyszczekanych polityków – komentuje Kaliński w swoim felietonie.

- Są i tacy, którzy już zazdroszczą ukraińskim kobietom. Że za dużo dostają od Europy. Że zajmą nam należne miejsce w kurortach i przy kasach – dodaje autor. W sekcji publicystycznej o konflikcie na Ukrainie pisze również Jan Maria Rokita.

Te i wiele więcej treści można znaleźć w majowym wydaniu miesięcznika „Sądeczanin”. Więcej o tym, co znajdziecie w środku pisaliśmy TUTAJ.

Miesięcznik „Sądeczanin” można zakupić w wersji cyfrowej. E-wydanie jest dostępne dla Czytelników zawsze i wszędzie.

Jeśli nie zdążyliście kupić majowego „Sądeczanina” w kioskach i punktach sprzedaży, ten i archiwalne numery miesięcznika będą dostępne podczas Sądeckich Targów Książki.