Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Niedziela, 12 maja. Imieniny: Dominika, Imeldy, Pankracego
01/05/2018 - 19:40

Pierwszy rząd (4): filmowy maj. Zobacz typy Bartosza Szarka

Oddajemy w Wasze ręce kolejny odcinek Pierwszego rzędu, nowego cyklu serwisu internetowego i miesięcznika „Sądeczanin” poświęconego pierwszorzędnym premierom kinowym. Specjalnie dla Was filtrujemy najciekawsze i najbardziej wyczekiwane filmy danego miesiąca. A więc zaczynamy!

10.

https://www.youtube.com/watch?v=OzRjIMt2Wl84

Kochając Pabla, nienawidząc Escobara (2017), reż. Fernando León de Aranoa, biograficzny, dramat, kryminał

Jeżeli podobał Wam się „Narcos”, „Escobar” powinien sprostać oczekiwaniom. W „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” Virginia Vallejo, kolumbijska pisarka, dziennikarka i prezenterka telewizyjna, zdradza kulisy niebezpiecznej miłości i intymnej relacji z Pablem Escobarem, kolumbijskim baronem narkotykowym z Medellín. Historia, która wydarzyła się naprawdę, brzmi jak fikcja literacka. Nic dziwnego, że zainteresowała się nią Fabryka Snów. Główne role w ekranizacji bestselleru Vallejo zagrali Penelope Cruz i Javier Bardem, aktorskie małżeństwo, które wcześniej można było zobaczyć choćby w „Vicky Cristina Barcelona” Woody'ego Allena, a łącznie współpracowało przy dziewięciu produkcjach. Film wyreżyserował Fernando León de Aranoa, twórca „Księżniczek” i „Cudownego dnia”.

Pablo Escobar (Javier Bardem) to najpotężniejszy baron narkotykowy XX wieku, który zajmuje się przemytem kokainy do USA i wielu innych państw na świecie. Wartość jego zarobków została oszacowana na 55 miliardów dolarów w przeliczeniu na współczesny kurs waluty. Pewnego dnia Pablo poznaje piękną Virginię Vallejo (Penélope Cruz) – ambitną gwiazdę kolumbijskiej telewizji. To spotkanie odmienia serce nieobliczalnego przestępcy, który zakochuje się w nowo poznanej kobiecie. Wkrótce dziennikarka na własne oczy poznaje demoniczne oblicze mężczyzny – powiązania gangstera z kolumbijskimi rewolucjonistami, kulisy przemysłu kokainowego i potworności narkoterroryzmu. Coś jednak trzyma oboje przy sobie i nie pozwala im się rozstać...

W dobie ogromnej popularności serialu „Narcos”, twórcy i wydawcy, na wznoszącej fali popularności tego kolumbijskiego terrorysty, barona narkotykowego, przemytnika i „króla kokainy” w jednym, próbują sprzedawać nam kolejne historie z jego udziałem. Z lepszym lub gorszym skutkiem. Jak będzie w przypadku nowego filmu Fernando Leóna de Aranoa? Dramat ma już na koncie dwie nominacje do nagród Goya 2018 w kategorii Najlepszy aktor dla Bardema i Najlepszej aktorki dla Cruz. Był również nominowany do Nagrody Festiwalowej w sekcji „Prezentacje Specjalne” podczas 42. edycji MFF w Toronto. Więc nie powinno być najgorzej…







Dziękujemy za przesłanie błędu