Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Poniedziałek, 20 maja. Imieniny: Bazylego, Bernardyna, Krystyny
15/05/2015 - 12:18

„Kronika życia miasta” – 20 lat gazety lokalnej „Krynickie Zdroje”

W Centrum Handlowym Pasaż Krynicki można do końca maja br. obejrzeć kolejną wystawę przygotowaną przez Bibliotekę Publiczną w Krynicy- Zdroju. Tym razem jest to fragment ekspozycji prezentowanej w ubiegłym roku w Galerii Sztuki „Siedlisko”, przygotowanej z okazji jubileuszu 20. lecia wydawania gazety lokalnej „Krynickie Zdroje”.
Wystawa pokazuje życie Krynicy zarejestrowane na łamach „Krynickich Zdrojów”, od początków powstania pisma w 1994 roku aż do 2014 roku.

„Krynickie Zdroje” to gazeta lokalna wydawana przez Bibliotekę Publiczną w Krynicy-Zdroju. Powstała z inicjatywy Grażyny Lubańskiej, dyrektora Biblioteki i pierwszego redaktora naczelnego gazety (do 2012 r). Założono zespół redakcyjny w składzie: Magdalena Krzeszowska, Agata Jarosz, Małgorzata Pomietło, Renata Błażowska i Małgorzata Sołtys. Projekt winiety wykonał krynicki artysta Leszek Zygmunt. Pierwszy numer pisma ukazał się we wrześniu 1994 r. Początkujących redaktorów swoją wiedzą i doświadczeniem wspierał krakowski dziennikarz i pisarz Stanisław Stanuch.

Dzisiaj „Krynickie Zdroje” to najdłużej ukazująca się gazeta lokalna w Krynicy. Jest swoistą kroniką życia społecznego, kulturalnego i gospodarczego uzdrowiska. Rejestrowała najważniejsze dla społeczności lokalnej wydarzenia (patriotyczne, religijne, sportowe, edukacyjne) oraz państwowe i międzynarodowe. Na jej łamach swoją twórczość literacką zamieszczali lokalni pisarze i poeci. Gazeta stała się także kopalnią wiedzy na temat historii Krynicy. Pismo jest obecnie redagowane przez zespół w składzie: Agata Jarosz – redaktor naczelny, Magdalena Krzeszowska – zastępca red. naczelnego, Małgorzata Pomietło, Joanna Moskała. Do wieloletnich współpracowników należał Stefan Półchłopek, ale redakcja współpracowała również z wieloma kryniczanami oraz sympatykami miasta, zamieszczając artykuły i zdjęcia ich autorstwa.

A. Jarosz, Fot. P. Kowalski






Dziękujemy za przesłanie błędu