Łososina Dolna: lotnisko wyleciało z listy projektów

- Z wielką uwagą zapoznałem się z listą wypracowych projektów. Jestem bardzo zaskoczony, ponieważ nie ma w nich ani słowa o naszym lotnisku. Szkoda, że pominięto w nich kwestię lotniska – dziwi się Stanisław Golonka., wójt Łososiny Dolnej.
Gmina chce przeprowadzić modernizację aeroportu i wybudować pas startowy o długości maksymalnie 800 metrów. - Większe lotnisko, takie, jakie jest planowane w Starym Sączu mogłoby powstać później, za ok. 20 lat. Ale na dzisiejsze potrzeby nasze lotnisko po zmodernizowaniu wystarczy – przekonuje wójt.

Gmina chciała też, by to właśnie unijne fundusze były głównym źródłem finansowania tej inwestycji. - Mamy 42 hektary ziemi, na których sprawy własnościowe mamy uregulowane. Nasze lotnisko na obecne potrzeby byłoby łątwiej sfinansować, ale nie ukrywam, że liczyliśmy na unijne wsparcie – tłumaczy Golonka.

Starostwo uważa, że lotnisko to  wyłącznie zadanie władz gminy,któa sama powinna zadbać o dofinansowanie.
- Tutaj inwestorem i podmiotem, który będzie składał kartę powinien być samorząd gminny a nie Powiat. W Urzędzie Gminy też są pracownicy, którzy zajmują się projektami unijnymi, to ich zadanie. Powiat opracował listę obejmującą kilka gmin – twierdzi Monika Bochenek, dyrektor Powiatowego Centrum Funduszy Europejskich, działającego przy Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu

Wójtowie gmin Sądecczyzny mają teraz już bardzo mało czasu, by zgłosić do poprawki listy kluczowych inwestycji. Projekty mają szansę na unijne wsparcie, pod warunkiem, że w porę znajdą się w strategii subregionalnej rozwoju województwa małopolskiego W połowie września pełna lista musi trafić do Urzędu Marszałkowskiego. Poźniej zdobycie pieniędzy na inwestycje może być już trudniejsze. Jest się o co starać: w przypadku projektów inwestycyjnych minimalna kwota do wnioskowania dla subregionu wynosi 20 mln zł. a na poziomie regionalnym aż 50 mln zł.


BOS
Fot: arch