Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 1 maja. Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony
20/03/2017 - 07:15

Najdziwniejsze interwencje strażaków: ściągną nawet płytę nagrobną z nogi

Z narażeniem życia gaszą pożary, spieszą z pomocą ludziom poszkodowanym w wypadkach i innych zdarzeniach drogowych, a także losowych. Strażacy zawodowi i ochotnicy są zawsze tam, gdzie są potrzebni. Wzywani są również do zdarzeń nietypowych. Każdego roku spieszą do kilkudziesięciu takich wezwań. Jakich?

Czasami na drogę przemieści się naprawdę coś dużego. Tak było we wrześniu ub. r. w Kurowie (gmina Chełmiec).

Drogę krajową nr 75 zatarasowały potężne głazy, które spadły z ciężarowego Mana. W sierpniu w Żegiestowie (gmina Muszyna) ratownicy zbierali z drogi wojewódzkiej nr 971 rozsypany węgiel.

Wjazdy do pożarów – to strażaków, można powiedzieć chleb powszedni.

- Gasimy pożary te duże i małe. Od tych stanowiących olbrzymie zagrożenie do płonących potraw na kuchence i palących się ozdób oraz koszy na cmentarzach – mówi komendant.

(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.







Dziękujemy za przesłanie błędu