Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 10 maja. Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana
20/12/2022 - 17:00

Młyn Jezuicki i rewitalizacja skarpy. Argumenty konserwatora, argumenty inwestora [WIZUALIZACJA]

Czy dla popadającego w ruinę starego Młyna Jezuickiego przy ul. Bulwar Narwiku w Nowym Sączu nie ma już ratunku? Trwa impas w sprawie modernizacji tego rozpadającego się obiektu i budowy kompleksu handlowo – usługowego oraz parkingu. Według konserwatora zabytków projekt rewitalizacji tego miejsca budzi zastrzeżenia. Uważa on, że wizja rewitalizacji młyna oraz otoczenia pod skarpą wpłynie negatywnie na walory historyczno-architektoniczne tej części miasta. Inwestor, który chce zrewitalizować to miejsce z taką argumentacją nie zgadza się i odwołał się w tej sprawie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Co na to inwestor – Spółka „Stare Miasto”?

- Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków nie posiada chyba wiedzy o podstawowych wytycznych jakimi musi kierować się projektant tworząc projekt zabudowy i zagospodarowania danego terenu – uważa Tadeusz Jurczak, wiceprezes Zarządu spółki „Stare Miasto”.  - Projektant musi kierować się miejscowym planem zagospodarowania terenu, który uzgadniał, opiniował wręcz kreował MWKZ. Oczywiście projekt jest zgodny z tym planem. Świadczy o tym chociażby fakt braku jakiegokolwiek zarzutu w tym temacie ze strony konserwatora.

Wiceprezes Jurczak zaznacza także, że projektant musiał kierować się również zaleceniami konserwatorskimi wydanymi po prezentacji koncepcji projektu wraz z modelem przestrzennym wykonanym w odpowiedniej skali (projektant tym samym chciał pokazać wpływ obiektu na panoramę miasta). Taka prezentacja, jak zaznacza wiceprezes, odbyła się, przed komisją zwołaną przez MWKZ w Krakowie.

- Oczywiście projekt został dostosowany do tych zaleceń – dodaje nasz rozmówca. - I w tym przypadku o tym, że projekt jest zgodny świadczy fakt braku jakiegokolwiek zarzutu ze strony konserwatora, Ponadto projekt był na bieżąco konsultowany przez MWKZ i na bieżąco wprowadzano kosmetyczne sugerowane zmiany. Konserwator wydając decyzję odmowną pewnie chce, chociaż w żadnym trybie nie przedstawił takiego żądania, przedłożenia kolejnych projektów, które będzie odrzucał bez merytorycznego uzasadnienia.

- To może niech konserwator zaprojektuje według sobie tylko znanych wytycznych (nie bardzo umiem sobie wyobrazić jakich, bo już je wcześniej sprecyzował w odpowiednich aktach prawnych), a inwestor może któryś z kolei projekt zaakceptuje – proponuje wiceprezes Jurczak. - Bo projekt to tylko takie tam parę kresek, które architekt wykona w tak zwanym międzyczasie i oczywiście gratisowo.

Czy konserwator może nie zgodzić się na sposób zagospodarowania terenu według reguł które sam ustalił? – pyta przedstawiciel spółki „Stare Miasto”. - Na to pytanie musi odpowiedzieć Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego do którego skierowaliśmy odwołanie od Decyzji MWKZ w Krakowie – kwituje nasz rozmówca.

[email protected], IM, Wizualizacja – spółka „Stare Miasto”.

Młyn Jezuicki i rewitalizacja skarpy. Argumenty konserwatora, argumenty inwestora




Czy dla popadającego w ruinę starego Młyna Jezuickiego przy ul. Bulwar Narwiku w Nowym Sączu nie ma już ratunku? Trwa impas w sprawie modernizacji tego rozpadającego się obiektu i budowy kompleksu handlowo – usługowego oraz parkingu. Według konserwatora zabytków projekt rewitalizacji tego miejsca budzi zastrzeżenia. Uważa on, że wizja rewitalizacji młyna oraz otoczenia pod skarpą wpłynie negatywnie na walory historyczno-architektoniczne tej części miasta. Inwestor, który chce zrewitalizować to miejsce z taką argumentacją nie zgadza się i odwołał się w tej sprawie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.






Dziękujemy za przesłanie błędu