Wiemy co autor miał na myśli. Kolorowanka pod wiaduktem
Pisaliśmy o kolejnym, tym razem bardzo tajemniczym dziele sądeckiego artysty Mgr Morsa. Zastanawiający układ powtarzających się napisów objaśnił jego twórca.
Mgr Mors swój malunek nazwał "Kolorowanką". - Mój najnowszy mural jest nieco inny niż wcześniejsze realizacje, ponieważ nie jest skończony, to dopiero początek - wyjaśnił.
Zobacz: Co to za tło powstało na Węgierskiej?
- Ten mural powstał spontanicznie, zapisałem dosłownie to co sobie wyobraziłem. Każdy obraz zanim namaluję, wcześniej sobie go wyobrażam, mniej więcej tak to wygląda w mojej głowie - dodał Mgr Mors.
Skąd nazwa kolorowanka? - To co namalowałem, a raczej napisałem na ścianie to dokładny wzór na obraz, chyba jest to proste wystarczy teraz tylko pokolorować zgodnie z instrukcją. Zapraszam do wspólnej zabawy. Weź i pokoloruj według wzoru - podsumował artysta.
(LK) fot. Mgr Mors