Korkowa katastrofa w Nowym Sączu. Zatrzymało się prawie całe miasto [WIDEO] [ZDJĘCIA]

Podróżowanie po Nowym Sączu, zwłaszcza w godzinach szczytu, stanowi nie lada wyzwaniem. Natłok remontów sprawił, że wszyscy stoją w ogromnych korkach. Widać to chociażby na ulicy Węgierskiej i w jej okolicach.

Korki w Nowym Sączu

Nowy Sącz dusi się w korkach. Widok ogromnego sznura samochodów jest w ostatnim czasie powszechny i pojawia się w różnych częściach miasta. Jest to oczywiście pokłosie modernizacji linii kolejowej oraz trwających remontów dróg m.in. Jana Pawła II czy Barbackiego.

Bardzo trudną sytuacją mamy na osiedlu Wólki. Zamknięcie ulicy Kościuszki sprawiło, że ogromny zator tworzy się na ul. Mickiewicza oraz drogach dojazdowych. Niewiele lepiej w godzinach szczytu jest również na ulicy Witosa, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Gigantyczne korki na ulicy Węgierskiej w Nowym Sączu

Kierowcy nie mają łatwo również na ulicy Węgierskiej. Korkowe problemy występowały tutaj praktycznie od zawsze. Ostatnie remonty sprawiły jednak, że nasiliły się jeszcze bardziej.

Samochodów stoi tak dużo, że końca nie widać. Tak jest chociażby przy skrzyżowaniu z ulicą Grunwaldzką. Wielki korek potęguje trwający remont przy niedawno powstałej sygnalizacji świetlnej. Po godzinie 15 mamy prawdziwy armagedon.