środa17lipcaImieniny:AnetyBogdanaJadwigiWIADOMOŚCIGOSPODARKAKULTURAPOD PARAGRAFEMSPORTSTYL ŻYCIAWIĘCEJ
Wyniki wyszukiwania dla:Piotr BogdanowiczNajpopularniejszeNieszczęśliwy wypadek zakończył ich pieszą podróż do RzymuRafał GajewskiPiotr Bogdanowicz, sądeczanin wyruszył wraz z narzeczoną pieszo do Rzymu. W ciągu 12 dni wędrówki przeszli ponad 380 kilometrów. Niestety na Słowacji tir o mało w nich nie wjechał. Musieli uciekać do rowu. Wtedy Agnieszka nabawiła się kontuzji ścięgna Achillesa. Pogarszający się stan zdrowia i ciągły ból zmusił ich do przerwania wędrówki.CzytajPrzeszedł ponad 3 tys. kilometrów i odnalazł miłość swojego życia. Teraz wyruszył z nią do Rzymu Rafał GajewskiPiotr Bogdanowicz, który na Sądecczyźnie ma korzenie rodzinne, w 2015 roku, w ciągu stu dziesięciu dni wędrówki, przeszedł 3658 kilometrów. Wyszedł z Rybnika z progu własnego domu, a celem jego samotnej pielgrzymki, było Santiago de Compostela w Hiszpanii. Po powrocie zrobiło się o nim głośno. Dzięki temu usłyszała o nim także Agnieszka, która napisała do niego na Facebooku i tak zaczęła się ich znajomość. 15 czerwca oboje postanowili wyruszyć na wędrówkę z Rybnika do Rzymu, które jest kolejnym najważniejszym miejscem kultu religijnego. Czytaj.
Wyniki wyszukiwania dla:Piotr BogdanowiczNajpopularniejszeNieszczęśliwy wypadek zakończył ich pieszą podróż do RzymuRafał GajewskiPiotr Bogdanowicz, sądeczanin wyruszył wraz z narzeczoną pieszo do Rzymu. W ciągu 12 dni wędrówki przeszli ponad 380 kilometrów. Niestety na Słowacji tir o mało w nich nie wjechał. Musieli uciekać do rowu. Wtedy Agnieszka nabawiła się kontuzji ścięgna Achillesa. Pogarszający się stan zdrowia i ciągły ból zmusił ich do przerwania wędrówki.CzytajPrzeszedł ponad 3 tys. kilometrów i odnalazł miłość swojego życia. Teraz wyruszył z nią do Rzymu Rafał GajewskiPiotr Bogdanowicz, który na Sądecczyźnie ma korzenie rodzinne, w 2015 roku, w ciągu stu dziesięciu dni wędrówki, przeszedł 3658 kilometrów. Wyszedł z Rybnika z progu własnego domu, a celem jego samotnej pielgrzymki, było Santiago de Compostela w Hiszpanii. Po powrocie zrobiło się o nim głośno. Dzięki temu usłyszała o nim także Agnieszka, która napisała do niego na Facebooku i tak zaczęła się ich znajomość. 15 czerwca oboje postanowili wyruszyć na wędrówkę z Rybnika do Rzymu, które jest kolejnym najważniejszym miejscem kultu religijnego. Czytaj
Nieszczęśliwy wypadek zakończył ich pieszą podróż do RzymuRafał GajewskiPiotr Bogdanowicz, sądeczanin wyruszył wraz z narzeczoną pieszo do Rzymu. W ciągu 12 dni wędrówki przeszli ponad 380 kilometrów. Niestety na Słowacji tir o mało w nich nie wjechał. Musieli uciekać do rowu. Wtedy Agnieszka nabawiła się kontuzji ścięgna Achillesa. Pogarszający się stan zdrowia i ciągły ból zmusił ich do przerwania wędrówki.Czytaj
Przeszedł ponad 3 tys. kilometrów i odnalazł miłość swojego życia. Teraz wyruszył z nią do Rzymu Rafał GajewskiPiotr Bogdanowicz, który na Sądecczyźnie ma korzenie rodzinne, w 2015 roku, w ciągu stu dziesięciu dni wędrówki, przeszedł 3658 kilometrów. Wyszedł z Rybnika z progu własnego domu, a celem jego samotnej pielgrzymki, było Santiago de Compostela w Hiszpanii. Po powrocie zrobiło się o nim głośno. Dzięki temu usłyszała o nim także Agnieszka, która napisała do niego na Facebooku i tak zaczęła się ich znajomość. 15 czerwca oboje postanowili wyruszyć na wędrówkę z Rybnika do Rzymu, które jest kolejnym najważniejszym miejscem kultu religijnego. Czytaj
Przeszedł ponad 3 tys. kilometrów i odnalazł miłość swojego życia. Teraz wyruszył z nią do Rzymu Rafał Gajewski
Przeszedł ponad 3 tys. kilometrów i odnalazł miłość swojego życia. Teraz wyruszył z nią do Rzymu