Nieszczęśliwy wypadek zakończył ich pieszą podróż do RzymuRafał Gajewski29.06.2017, 10:15Piotr Bogdanowicz, sądeczanin wyruszył wraz z narzeczoną pieszo do Rzymu. W ciągu 12 dni wędrówki przeszli ponad 380 kilometrów. Niestety na Słowacji tir o mało w nich nie wjechał. Musieli uciekać do rowu. Wtedy Agnieszka nabawiła się kontuzji ścięgna Achillesa. Pogarszający się stan zdrowia i ciągły ból zmusił ich do przerwania wędrówki.