Dobra książka. Sądeczanin poleca. M. Urbanek "Wieniawa. Szwoleżer na Pegazie" 6Barbara Pudło20.10.2018, 9:25Nadchodziły inne czasy. Czasy czołgów, samolotów i bomby atomowej. Coraz mniej było w nich miejsca dla ułanów i koni. Kiedy Wieniawa mówił o kawalerii, na pewno nie wyobrażał sobie, że będzie to kiedykolwiek możliwe.